VI Sesja Rady Gminy Tymbark w swoim programie, oprócz stałych elementów, miała punkty w sprawie podjęcia ośmiu uchwał, jednakże 95% czasu ( sesja trwała od godz.16 do 20) była to dyskusja pomiędzy Wójtem a Klubem Radnych Nasza Gmina na temat projektu uchwały w sprawie zmian w budżecie. Proponowane przez Wójta zmiany w budżecie wynikały głównie z faktu, że Gmina Tymbark otrzymała promesę na dotację z budżetu państwa na usuwanie skutków klęsk żywiołowych / odbudowę dróg gminnych ( „Do Noku” . „Na Zezów”, „Sołtystwo”, „Malarzówka” w Zamieściu, „Jakubówka” w Podłopieniu) na kwotę 600.000 zł tj. wysokości do 80% wartości zadania po udzieleniu zamówienia publicznego. Po stronie Gminy Tymbark jest sfinansowanie pozostałych 20%. Wójt zaproponował, aby kwotę tę uzyskać poprzez weryfikację wysokości środków finansowych przeznaczonych w budżecie na 2015 rok na drogę „Bindówka” ( uzasadniając, że inwestycja ta jest na etapie uzyskiwania pozwolenia budowlanego, to będzie jeszcze trwało, gdyż Starostwo zwróciło się do Ministerstwa Infrastruktury o opinię, stąd wykonanie całości inwestycji w 2015 roku jest nierealne) , pozostawiając jednak kwotę potrzebną na sporządzenie dokumentacji pod tą inwestycję . Zaproponował, aby kwotę 245 tys. zł wykorzystać następująco: 180 tys. na wkład własny w związku z promesą, 15 tys. na zapłacenie zobowiązania wynikającego z zawartej przez poprzedniego wójta umowy ustnej ( o której nie wiedziała administracja Urzędu) na sporządzenie dokumentacji „Renowacja elewacji zewnętrznej budynku UG” , 10 tys. na zadania związane z promocją , 20 tys. na wykonanie dokumentacji na wykonanie oświetlenia ulicznego Podłopień – Zawadka ( realizując w ten sposób uzgodnienia Wójta ze Starostą , o czym Wójt informował Radę. Powiat zobowiązał się wykonać chodnik wzdłuż tej drogi, a po stronie Gminy Tymbark jest wykonanie dokumentacji dot. oświetlenia), 20 tys. na przystanki w Zamieściu. W załączeniu Stanowisko-Wójta-Gminy-Tymbark-luty-2015
Na taką propozycję Wójta w imieniu Klubu Radnych Nasza Gmina nie zgodziła się Przewodnicząca Rady Gminy Pani Zofia Jeż. Odczytała ono stanowisko Klubu w tej sprawie Stanowisko Klubu Radnych Nasza Gmina
Na stanowisko Klubu odpowiedział Wójt, stwierdzając, że takie podejście jest nieracjonalne, niegospodarne. Wszystkim powinno zależeć na wykorzystaniu przyznanej kwoty (600 tys.) . Wniosek Klubu, aby wkład własny pokryć z tzw. wolnych środków (kwota ok. 577 tys.zł), jest wnioskiem, z którym on jaki Wójt absolutnie nie może się zgodzić. Kwota wolnych środków nie jest wysoka, stanowi ona zabezpieczenie, w przypadku wystąpienia nieplanowanych zdarzeń, wyższych wartości na realizację poszczególnych inwestycji, tym bardziej, że przyjęte do budżetu zadania są niedoszacowane (zbierane oferty na ich realizacje to potwierdzają). Z tego powodu nie można ich wykorzystywać już na początku roku. Wójt wyraził zdziwienie, że radni otrzymali projekt uchwały już ponad dwa tygodnie temu, to nikt nie zgłaszał do niej uwag ( ani na nieformalnym spotkaniu, ani na posiedzeniu komisji stałych). Zadał również pytanie, dlaczego radni podczas jego przemówienie nie patrzą mu w oczy?
W imieniu Klubu zabrał głos Pan Marian Zimirski, stwierdzając, że wypowiedź Wójta jest szantażem w stosunku do radnych. Powiedział, że radni wygospodarowali oszczędności w budżecie, przekazali je na realizację drogi „Bindówka”, a teraz Wójt chce sięgać po te pieniądze. Droga ta jest istotna dla mieszkańców mieszkających przy tej drodze. Podkreślił, że Klub nie ograniczał środki na wynagrodzenia, oni tylko znaleźli oszczędności.
Na tą wypowiedź emocjonalnie zareagował obecny na sesji jeden z mieszkańców Zawadki twierdząc, że większość radnych nie wiedziała za czym głosuje, gdyż nie byli i nie widzieli tej drogi. Jednakże w związku z faktem, że nie został mu udzielony głos, Pani Przewodnicząca ostrzegła, że wyprosi go ze sali, bo ma takie prawo i jak ktoś nie umie się zachować to niech nie przychodzi.
Radny Juszczak zadał pytanie, dlaczego wcześniej nie było dyskusji, przecież po to jest komisja budżetowa, aby wypracowywać stanowisko w sprawie zmian do budżetu.
Głos chciał zabrać radny Pan Czesław Kuc, jednakże Przewodnicząca widząc to ogłosiła przerwę w obradach, argumentując, że Pan Kuc chce robić awanturę. W ten sposób Przewodnicząca odebrała radnemu Panu Kucowi podstawowego prawa , jaki ma radny tj. prawa do zabrania głosu i przedstawienia swojego zdania.
Po przerwie głos zabrała Skarbnik Gminy Tymbark – Pani Zofia Duda. Poinformowała radnych, iż przedstawiony radnym projekt budżetu , który był sporządzany w listopadzie ubiegłego roku był niedoszacowany na kwotę około 2,5 mln zł, tyle zabrakło na planowane wydatki i o tyle trzeba było ściąć koszty, aby zamknąć budżet, przy założeniu, że Gmina nie będzie zaciągała następnych kredytów. Fakt ten odczują negatywnie wszystkie jednostki organizacyjne gminy. Pozostawienie kwoty wolnych środków jest niezbędne dla zachowania płynności finansowej, możliwości pokrywania zaciągniętych zobowiązań. Obecnie gmina jest w dobrej kondycji finansowej, nie ma zobowiązań wymagalnych, jednakże pozostawienie bufora bezpieczeństwa w postaci wolnych środków jest niezbędne. Trzeci kwartał to ewentualnie czas, kiedy można będzie sięgnąć po te środki.
Rada Gminy odrzuciła projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie, 10 osób było przeciw przyjęciu uchwały, 4 radnych było „za”, jeden radny się wstrzymał od głosu.
Nie przyjmując uchwały radni nie zwiększyli dochodów Gminy o wartość 600 tys. zł, zaś po stronie wydatków nie zabezpieczyli kwoty 180 tys. zł na remont dróg (co jest warunkiem koniecznym, aby otrzymać kwotę 600.000 na remont pięciu dróg). Nie wyrazili zgody na zlecenie opracowania dokumentacji na wykonanie oświetlenia ulicznego Podłopień – Zawadka, na wykonanie przystanków w Zamieściu.
Następnie Rada przyjęła pozostałe siedem planowanych uchwał.
W wolnych wnioskach radny Czesław Kuc złożył protest, w sprawie faktu, że Przewodnicząca Rady nie pozwała mu zabierać głos na posiedzeniu wspólnych komisji (jak się okazało, że tak samo stało się na sesji). W załączeniu protest. Do tematu zmian w budżecie powrócił w wolnych wnioskach radny Krzysztof Wiśniowski, który określił całą sprawę wielkim nieporozumieniem, gdyż wójt „strzela za winkla” przedstawiając zmiany na 15 min przed komisją na której zmiany te mają być omawiane (miał tu na myśli fakt, iż Wójt przed komisją rozdał radnym swoje stanowisko to przedstawionego tydzień wcześniej projektu uchwały) . Pan Wiśniowski odniósł się do powracającej podczas dyskusji tezy, iż radni Klubu nie dyskutowali nad przedstawionym projektem, gdyż na posiedzeniu komisji nie było radnego Mariana Zimirskiego. Stwierdził, że dobrze że jest Pan Marian Zimirski, gdyż ma on olbrzymią wiedzę i doświadczenie, i radni z tej wiedzy korzystają. Ponadto wyjaśniał, że nie jest prawdą „co się mówi”, że robi sobie drogę do domu. Jego inicjatywa budowy chodnika i drogi o nazwie „od Stańca do bloków” ma wyłącznie na celu dobro mieszkańców bloków i okolicznych domów. Fakt, że obok planowanej inwestycji jest jego dom nie ma tu żadnego znaczenia.
Podkreślił, co też wcześniej sygnalizowali radni Klubu, że Wójtowi wcale nie chodzi o rezerwy, chce on tylko skasować drogę „Bindówkę”, a na to nie ma zgody.
Głos zabrał radny Marian Zimirski. Powiedział, że Wójt powinien złożyć inny projekt, który radni omówią, ale projekt ten nie może przewidywać likwidacji inwestycji pn. droga „Bindówka”. Wyraził zdziwienie, że Wójt w sposób nierzetelny przedstawia sprawy, że używa nieprawdziwych argumentów oraz również nie reaguje, gdy inni tak samo robią. Taka postawa Wójta go razi.
Pani Przewodnicząca w swoim wystąpieniu stwierdziła (cytat z pamięci) „.. nasi radni są poniżani. Nie zgadzamy się. my musimy szanować naszych wyborców”.
Głos zabrał dyrektor Szkoły Podstawowej w Tymbarku, który jak powiedział , chce wytłumaczyć, że przypisany – w piśmie Klubu Radnych Nasza Gmina- Wójtowi fakt, że to Wójt naciskał radnych poprzez sprowadzenie rodziców na komisję w sprawie budżetu , aby radni wyrazili zgodę na budowę boiska przy szkole, jest nieporozumieniem. To on prosił rodziców, aby przyszli na komisję, poprzez to dali wyraz, iż sprawa boiska jest bardzo ważna dla szkoły, dzieci.
Głos zabrała Pani Marta Gajewska, która była radną w kadencji 2006 – 2010. Zwróciła się najpierw do Wójta, mówiąc, że jeżeli dalej pójdzie tą drogą, jak teraz się zachowuje (używając też porównania do byłego wójta Pana Stanisława Pachowicza) to będzie źle. Następnie zwróciła się do czterech radnych, którzy nie są w Klubie radnych Nasza Gmina, aby oni nie zabierali głosu, aby się podporządkowali , gdyż cztery osoby nie mają racji, jeżeli jedenaście twierdzi inaczej.
Następnie mieszkanka Tymbarku Pani Krystyna Kęska zwróciła się do Rady o podjęcie działań mających na celu uregulowania kwestii przejścia dla mieszkańców osiedla „Nad Torami” przez plac, który był własnością PKP (obok budynku GS), a został teraz wykupiony przez mieszkańca Tymbarku. Nowy właściciel sygnalizuje, że zamierza ogrodzić ten plac, a osoby, firmy, które z tego placu chcą korzystać winni uregulować z tą sprawę, poprzez zawieranie umów o korzystanie z tego terenu. Pani Kęska zasygnalizowała, że może okazać się, że mieszkańcy nie będą mogli przechodzić przez plac, a będzie to szczególnie uciążliwe i niebezpieczne np. dla dzieci idących na busa, czy dla osób starszych.
Pani Przewodnicząca zapewniła, że temat ten jest jej znany i że zrobi wszystko , aby tak się nie stało (włącznie ze ściągnięciem pani redaktor Jaworowicz).
Wójt poinformował, że Pan Lech Nowak twierdził, że Urząd Gminy podjął działania zmierzające do podważenia tej sprzedaży, składając w tej sprawie wniosek do sądu. Jak się teraz okazuje, nie zostało to zrobione. Jednakże temat jest ważny dla mieszkańców i tą sprawą się zajmie.
Na zakończenie powróciła jeszcze sprawa drogi na Zawadce. Sołtys Zawadki Pani Maria Łabuz zadała pytanie dlaczego ma być robiona ta droga, jeżeli ona jest prywatna, a dlaczego nie inna np. tam gdzie są małe dzieci, gdzie nie ma w ogóle dojazdu. Wyraziła też oburzenie, że radni nie zgodzili się na wykonanie dokumentacji oświetlenia przy drodze Podłopień – Zawadka.
Mieszkaniec Zawadki Pan Kordeczka ponowił pytanie, czy radni przyjadą na miejsce, aby zobaczyć jak sprawa wygląda. Dlaczego stosuje się tzw.ZRID, czyli przymusowe wywłaszczenia? Dlaczego nie robi się drogi, którą już teraz nie można dojechać do pól.
Na tym Pani Przewodnicząca zakończyła obrady VI Sesji Rady Gminy Tymbark.
Irena Wilczek-Sowa
PS. Jedną w przyjętych uchwał była uchwała w sprawie stwierdzenia, że skarga Pana Stanisława Pachowicza na działania wójta jest bezzasadna. Sprawa dotyczy gospodarki leśnej, a głównie wycięcia całej połaci drzew ( powstałą w wyniku tych działań polanę bardzo dobrze widoczna patrząc w kierunku Podlas Podłopień). Pan Stanisław Pachowicz wskazał w skardze wiele nieprawidłowości. Radni nie podzielili zdania skarżącego. Za przyjęciem uchwały o uznanie,że skarga jest bezzasadna brali udział radni, którzy bezpośrednio realizowali zadania, które negatywnie oceniał Pan Pachowicz, tj. sołtys wsi Tymbark (radny) Andrzej Ligas oraz radny, który jako pracownik Nadleśnictwa brał udział w pracy komisji – Pan Jarosław Oleksy.