Kibicujemy Krzyśkowi!

Wprawdzie wczoraj  Jagiellonia Białystok w ostatnim meczu w tym roku przegrała na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 0:3, to jednak dla nas i tak był ważny mecz, gdyż grał w nim nasz numer „44”, czyli Krzysztof Toporkiewicz . Był to drugi mecz Krzysztofa w Ekstraklasie, ale pierwszy, na którym Krzyśkowi kibicowali (oprócz oczywiście zawsze niezawodnej rodziny, czyli rodziców i sióstr) inni mieszkańcy Podłopienia, można powiedzieć, że tworzący się jego  Fan Club. 

Tak, że „KIBICUJEMY KRZYŚKOWI”!

IWS 

zdjęcia: archiwum rodzinne