W niedzielę Harnaś rozpoczął ligowe zmagania w limanowskiej A klasie.
Przeciwnikiem naszej drużyny był zespół Orkana Niedźwiedź. Mecz ze względów pogodowych został rozegrany na stadionie Sokoła Słopnice (sztuczna nawierzchnia). Nasi zawodnicy wyszli do pojedynku zmotywowani, lecz długa przerwa w rozgrywkach dała o sobie znać, zwłaszcza w pierwszej połowie. Dużo walki i niedokładności w obu drużynach i do przerwy wynik 0-0.
Po przerwie obie drużyny pokazały się z lepszej strony. Kilka prób przeciwników skutecznie zatrzymał Krzysztof Kawula. Ataki Harnasia przyniosły efekt. W 65-tej minucie meczu, gdy pięknym uderzeniem zza pola karnego popisał się Mateusz Wojtasiński, umieszczając piłkę w siatce. Następnych prób nie wykorzystali kolejno Bartłomiej Kuc oraz Krzysztof Kordeczka, przegrywając pojedynki sam na sam z bramkarzem. „Do trzech razy sztuka” – mówi przysłowie. W 80-tej minucie meczu do prostopadłego podania wyskoczył Krzysztof Kordeczka, który sprytnym strzałem wykończył sytuację sam na sam. 2-0.
Warto wspomnieć, że Krzysztof zaliczył udany powrót do drużyny Harnasia, zdobywając bramkę już w pierwszym meczu. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i Harnaś zainkasował 3 punkty.
Harnaś Tymbark – Orkan Niedźwiedź 2-0
Bramki: Wojtasiński, Kordeczka
Skład: Kawula- Banach, Sułkowski, Beberok, Piętoń- Wojtasiński, Woźniak, Jarosz, Kuc- Golonka, Michalik.
Zagrali również: Kapturkiewicz, Sobczak, Mrózek, Duda, Kordeczka
Rez. Ziemba, Wnękowicz K, Wnękowicz K.
Informacja/zdjęcie: KS Harnaś