HISTORIA PIŁKI NOŻNEJ (28) – ze starych kronik Krzysztofa Wiśniowskiego

Pierwsza jesienna runda sezonu 1988/1989, obfitowała w szereg ciekawych faktów i wydarzeń. Pierwsze kroki w swojej piłkarskiej karierze stawiają nowi, młodzi zawodnicy z Tymbarku. Debiutują w drużynie seniorów w kolejnych meczach.

W dniu 16 października 1988 roku, w meczu wyjazdowym w Witowicach, na pozycji bocznego obrońcy, udanie debiutuje Mieczysław Kubatek – w kolejnych latach błyskotliwy napastnik HARNASIA.

Mecz – LZS Witowice – Harnaś Tymbark niedziela 16.10.1988 wynik 1:2

Gole: 60 min – Marian Oraczko, 81 min – Jarosław Majeran. Skład Harnasia: Tadeusz Pyrc – Mieczysław Kubatek (debiut), Wojciech Majeran, Czesław Kordeczka – Bogdan Ślusarczyk, Ryszard Wroński (55.Witold Filipiak) (85.Piotr Niezabitowski),Tomasz Majeran, Jarosław Majeran, Grzegorz Dziadoń – Marian Oraczko, Adam Urbański.

W dniu 13 listopada 1988 roku, w Tymbarku, w meczu z „ORŁEM” Wojnarowa, grę w pierwszej drużynie HARNASIA rozpoczyna kolejny utalentowany junior, Wojciech Zborowski, syn Zbigniewa  byłego zawodnika i kierownika drużyny.

Mecz – Harnaś Tymbark – LZS Orzeł Wojnarowa 13.11.1988 wynik 2:0

Gole: 75 min Adam Urbański, 85 min Ryszard Wroński. Skład drużyny Harnasia: Tadeusz Pyrc – Mariusz Osiak, Tomasz Majeran, Wojciech Zborowski (debiut), Wojciech Majeran – Ryszard Wroński, Bogdan Ślusarczyk, Grzegorz Dziadoń – Krzysztof Mirek (45..Adam Urbański), Jarosław Majeran, Mieczysław Kubatek.

Foto nr 1.
Mieczysław Kubatek – debiutuje 16.10.1988 roku
na boisku w Witowicach, w meczu z miejscowym LZS.

Foto nr 2.
Wojciech Zborowski – debiutuje 13.11.1988 roku
w Tymbarku w meczu z „Orłem” Wojnarowa.


Foto nr 3.
Rozgrzewka przed meczem w Witowicach – niedziela 16 pazdziernika 1988r.
Od lewej: Bogdan Ślusarczyk, Tomasz Majeran, (tyłem) Wojciech Majeran, Witek Filipiak, Adam Urbański, Jarek Majeran.

Foto nr 4.
Boisko Witowice 16.10.1988r, dalszy ciąg rozgrzewki.
W środku: Ryszard Wroński, po bokach Adam Urbański i Grzegorz Dziadoń.

Foto nr 5.
Niedziela 23.08.1987r. Mecz, PODHALE Nowy Targ – HARNAŚ Tymbark
Wyjście drużyn na boisko.

 

HISTORIA PIŁKI NOŻNEJ (27) – ze starych kronik Krzysztofa Wiśniowskiego

Jesienna runda sezonu 1988/1989 –  przykładowy mecz tej rundy.

Niedziela 25 wrzesień 1988r. mecz Harnaś – KKS Kolejarz Stróże  3:0

Skład: Tadeusz Pyrc – Piotr Niezabitowski, Wojciech Majeran, Jacek Pyrć, Czesław Kordeczka, Ryszard Wroński (70- Witold Filipiak), Tomasz Majeran, Jarosław Majeran, Grzegorz Dziadoń, Adam Urbański (60 – Jan Szewczyk), Marian Oraczko (45-Mirek Krzysztof).

Rezerwowi: Jan Szewczyk, Piotr Czyrnek, Bogdan Ślusarczyk, Witold Filipiak, Krzysztof Mirek . Gole w 75-55 min Adam Urbański, 65 min Krzysztof Mirek.     

Kolejne wyniki rundy jesiennej 1988 r.

 LZS Wojnarowa –Harnaś          3 : 3 (12-R.Wroński, 26-G.Dziadoń, J.Majeran)

Harnaś – Turbacz M.Dol             1 : 0  (51 min-K.Mirek)

Harnaś – Glinik Gorlice              0 : 4  

Helena N. Sącz – Harnaś             2 : 0  (35 min-B.Ślusarczyk,80 min-G.Dziadoń)

Harnaś – Start N. Sącz               2 : 0  (28 min-J.Majeran, 65 min-G. Dziadoń)

LKS Zawada – Harnaś                 3 : 0  

Harnaś-KKS Kolejarz Stróże     3 : 0 (20-55-A.Urbański, 65 min K.Mirek)

LKS Poroniec – Harnaś               2 : 2 (65- A.Urbański, 80- J.Majeran)

Harnaś –MKS Limanovia          3 : 2 (1-G.Dziadoń,11-A.Urbański,55-W.Majeran)

LZS Witowice – Harnaś               1 : 2  (60 min-A.Urbański, 80-J.Majeran)

Harnaś – Świniarsko                    1 : 1  (65- M. Oraczko)

WCKS Dunajec –Harnaś              2 : 1 ( 80- J. Majeran)   

Harnaś – KKS Sandecja               0 : 2  

Harnaś –LZS Wojnarowa           2 : 0  (75-A.Urbański, 85- R. Wroński)

 Zdobyte punkty 15 – bramki 20 : 22   Miejsce w tabeli VI

Najlepiej w wiosennej rundzie strzelali:

 6 – Adam Urbański, 4 – Jarosław Majeran, 3 – Grzegorz Dziadoń

2 – Ryszard Wroński, Krzysztof Mirek,

1 – gol Wojciech Majeran, Tomasz Majeran, Marian Oraczko.

cdn.

Foto nr 1.
Niedziela 29 maja 1988 r. mecz Sokół Stary Sącz – Harnaś Tymbark – wynik 1:2
Stoją: Jacek Kurek, Wojciech Majeran, Tadeusz Pyrc, Jarosław Majeran, Ryszard Wroński, Dariusz Pazgan, w dole: Bogdan Ślusarczyk, Witold Filipiak, Czesław Kordeczka, Grzegorz Dziadoń, Marian Oraczko. Gole – W.Filipiak i A.Urbański.

Foto nr 2.
Bogdan Ślusarczyk – boisko Harnasia rok 1989.

Foto nr 3.
Kwiecień 1989, mecz ze „Startem” w Nowm Sączu
Bogdan Puchała z piłką, Grzegorz Dziadoń z przodu.

Foto nr 4.
Grzegorz Dziadoń – w jednym z meczy na tymbarskim boisku.

Foto nr 5.
Władysław Skrzatek – przed meczem w Wojnarowej – 08.11.1987r.

Foto nr 6.
Wojnarowa – 14 sierpień 1988r – mecz z „Orłem” wynik 3:3
Gole: Ryszard Wroński, Grzegorz Dziadoń, Jarek Majeran. Stoją od lewej: Wojciech Majeran, Tadeusz Pyrc, Czesław Kordeczka, Krzysztof Mirek,
Jacek Dziadoń, Piotr Niezabitowski, Grzegorz Dziadoń, Ryszard Wroński, Jarosław Majeran.

Foto nr 7.
Wojnarowa – 14.08.1988r. – Harnaś na boisku przed meczem.

 

 

 

 

Żydzi tymbarscy. Z przeszłości – ku pamięci.

W okresie międzywojennym Żydzi mieszkali wśród nas. Dzieliliśmy razem naszą codzienność, nasze niebo, nasze powietrze, naszą godność.  Trwali w diasporze, pielęgnowali swoje tradycje świąteczne, zwyczaje, obrzędy. Troszczyli się o swoje rodziny, kochali dzieci, mieli marzenia i plany.

Dzisiaj nie ma w Tymbarku rodzin żydowskich. Prawie wszyscy zostali zamordowani przez niemieckich okupantów w latach 1939 – 1945. Przeżyli tylko nieliczni.

Pamięć o Nich jest odkrywaniem Ich i naszej godności.

Dzięki uprzejmości Pani Marty Ruebenbauer i Pani Bogusławy Berhang Prochownik, które udostępniły swoje pamiątki rodzinne do publikacji na naszym portalu, możemy poznać historię dwu  rodzin  Berhangów – Żydów mieszkających przed wojną w Tymbarku.  

1. imię…………..? Berhang.

Zdjęcie nr 1. Właścicielka dużego gospodarstwa rolnego na Zamieściu. Panieńskie nazwisko Lieberman imię? – matka Salomona Berhanga.  Zdjęcie zrobione w 1915 roku.

                           2. Saul Berhang                                                       3. Liebe Berhang

Zdjęcie nr 2. Saul Berhang ur 16.11.1876 r. w Tymbarku – dentysta. Zginął w Nowym Sączu w 1942 roku. Jego żona – Liebe Berhang.

Zdjęcie nr 3. Liebe Berhang ur.31.12.1873 r. w Krakowie. Córka Salomona Berhanga i Racheli z domu Kalmus. Zginęła w Limanowej 20.08. 1942r.

Dzieci Saula i Liebe Berhang

  1. Stanisław ( nie Stefan!) Jakub Berhang ur. 26.06.1915 r. w Tymbarku. Zamordowany w Auschwitz w 1941 roku  –  zdjęcie nr 4,
  2. Maria Berhang ur.13.01.1906 r. – dentystka. Zamordowana w komorze gazowej w Bełżcu – zdjęcie nr 5,
  3. Bronisława Berhang ur. 28.05.1907r w Krakowie . Zamordowana w Dachau  1941 r. – zdjęcie nr 6,
  4. Ada Berhang ur. 17.03..1910 r. w Krakowie, zastrzelona przez Niemców we Lwowie 1941 r.
  5. Irena Berhang ur.09.07 1912 r. w Krakowie, zginęła w Nowym Sączu w 1942 r.
  6. Zygmunt Berhang – zdjęcie nr 7 – ur. w Krakowie w 1908 r. , zmarł w 1981 r. – ojciec pani Marty Ruebenbauer i pani Bogusławy Berhang – Prochownik. Przeżył wojnę. W Rawie Ruskiej ukrywała go Polka, która została jego żoną. Ślub kościelny wzięli w 1944 r.  w Krakowie. Była to jego druga żona, pierwszą Ryfkę (Reginę) zamordowano  w masowej egzekucji w 1942 roku.  

Jakub Berhang to rodzony brat Saula Berhang. Żona Jakuba miała na imię Rozalia.

Zdjęcia nr 8, 9, 10 i 11 – to rodzina  Jakuba i Rozalii Berhang. Jakub zmarł w 1937 r. Rozalię rozstrzelali Niemcy w Krakowie „Na Piaskach”.  Posiadali gospodarstwo rolne w Podłopieniu „Na Doraziu”.

9. Jakub i Rozalia Berhang z córką Marią

10. Zdjęcie rodzinne  Jakuba i Rozalii Berhang

Zdjęcie nr 10. Siedzą od lewej w szelkach: Bernard Berhang i Herman Berhang W drugim rzędzie: NN,  Rozalia Berhang – matka Hermana i Bernarda. W trzecim rzędzie od lewej: Jakub Berhang, NN, Józef  Beck – wujek Bernarda, prowadził w Tymbarku sklep z towarami mieszanymi.


11. Jakub i Rozalia Berhang,   Przed swoim domem „Na Doraziu”

Dzieci Jakuba i Rozalii Berhang.

  • Herman Berhang – zdjęcie nr 12. Karczmarz „ Na Doraziu”. . Zastrzelony w Tymbarku w 1942 r. i pochowany nad rzeką. Po wojnie, staraniem jego brata Bernarda i kuzyna Zygmunta Berhanga jego szczątki ekshumowano i pochowano na cmentarzu żydowskim w Krakowie przy ul. Miodowej.
  • Bernard Berhang – zdjęcia nr 13, 16.  Przeżył wojnę i wyemigrował do Kanady, przyjął nazwisko Bolesław Bernard Berhanowski.
  • Jadwiga Berhang – zdjęcie nr 14 zamordowana w czasie wojny,
  • Maria Berhang po mężu Faber – zdjęcia nr 15, 17,18. Jej mąż Herman prowadził w Tymbarku sklep z towarami mieszanymi. Ukrywał się w czasie wojny.  Maria przeżyła obóz w Sachsenhausen. Po wojnie wyemigrowali do Szwecji. 

 

16. Bolesław Bernard Berhanowski z żoną Zofią w Kanadzie

           

17. Maria Berhang – Faber z mężem, zdjęcie powojenne

18. Maria Berhang – Faber z mężem w Szwecji, rok 1982.

                                 

Jesteśmy odpowiedzialni za pamięć o Nich mówił przedstawiciel Izraela w Auschwitz 27. Stycznia, tego roku. A ja dodam od siebie – i za prawdę o Ich tragedii.

Pamięć bez  prawdy nie odkryje godności tym którym ją odbierano, a tylko tak nie zgubimy własnej.   

Jan Plata

HISTORIA PIŁKI NOŻNEJ (25) – ze starych kronik Krzysztofa Wiśniowskiego

Wiosenna runda sezonu 1987/1988 –  przykładowy mecz tej rundy.

Niedziela 2 kwiecień 1988r. mecz Harnaś – TURBACZ M. Dolna  1:1

Skład: Rafał Dudzik – Władysław Skrzatek, Jacek Pyrć, Czesław Kordeczka, Jacek Kurek, Adam Urbański (45-Jan Szewczyk), Grzegorz Dziadoń, Piotr Czyrnek, Bogdan Ślusarczyk, Marian Oraczko (60-Mariusz Osiak), Mirek Krzysztof.

Rezerwowi: Jan Szewczyk, Mariusz Osiak, Jacek Dziadoń, Witold Filipiak, Tadeusz Pyrc.  Gol w  75 min Jacek Pyrć.

Kolejne wyniki rundy wiosennej 

Harnaś – Turbacz M.Dol             1 : 1  (75 min-J.Pyrć)

Czrni Czarny D. – Harnaś            3 : 2  (5-30 min-M.Oraczko)

Harnaś – Podhale N.Targ           0 : 3  (35 min-B.Ślusarczyk, 80 min-G.Dziadoń)

Limanovia – Harnaś                     1 : 0 

Harnaś – Świniarsko                     2 : 0 (52-72 min-Jarek Majeran)

Wierchy Rabka –  Harnaś           0 : 4 (35-55-A.Urbański, 29 min J.Szewczyk)

Bór Dębno – Harnaś                     3 : 0

Witowice –  Harnaś                      10:3 (25-J.Majeran, 70-M.Oraczko, 75-W.Filipiak)

Sokół St.Sącz – Harnaś                1 : 2  (4 min-W.Filipiak,50 min-A.Urbański)

Harnaś – Poprad Rytro               5 : 0  (35-Wroński, 55-65 Majeran, 67-79-Pazgan)

Grybovia –   Harnaś                      0 : 0   

Helena N.Sącz  –    Harnaś           0 : 1  (30 min- (J.Majeran)

Harnaś – Wojnarowa                    5 : 0  (3-J.Majeran,1-G.Dziadoń, 1-A.Urbański)

 Zdobyte punkty 34 – bramki 51 : 34   Miejsce w tabeli II

Najlepiej w wiosennej rundzie strzelali:

12- Marian Oraczko, 10 – Jarosław Majeran, 5- Adam Urbański,  4-Bogdan Ślusarczyk, 3- Grzegorz Dziadoń, Dariusz Pazgan, 2- Krzysztof Mirek, Ryszard Wroński, Witold Filipiak, 1– Jan Szewczyk, Krzysztof Wiewiórka, Jacek Pyrć, Wojciech Majeran.

cdn.

Foto nr 1.
Niedziela 1 maj 1988 rok – Boisko w Tymbarku – Drużyna HARNASIA w białych strojach, wychodzi na mecz ze ŚWINIARSKIEM – wynik 2:0 , oba gole J. Majeran Idą: P. Czyrnek, T. Pyrc, B. Ślusarczyk, R. Wroński, W. Majeran, M. Oraczko, J.Majeran.

Foto nr 2.
Drużyna Harnasia przed meczem ze ŚWINIARSKIEM – 01.05.1988 r.
Od lewej: Jacek Pyrć, Jacek Kurek, Grzegorz Dziadoń, Czesław Kordeczka, Jarek Majeran, Marian Oraczko, Wojciech Majeran, Ryszard Wroński, Bogdan Ślusarczyk, Tadeusz Pyrc, Piotr Czyrnek. Z tyłu na ławce: K. Wiśniowski – trener, K. Mirek, R. Dudzik, W. Filipiak

Foto nr 3.
Niedziela 8 maja 1988 r. Boisko w Rabce.
Mecz Wierchy Rabka – Harnaś Tymbark – wynik 0:4 dla drużyny Harnaś
Stoją: Adam Urbański, Marian Oraczko, Ryszard Wroński, Tadeusz Pyrc, Jarosław Majeran, Jacek Kurek, Wojciech Majeran,              w dole: Czesław Kordeczka, Piotr Czyrnek, Grzegorz Dziadoń, Bogdan Ślusarczyk. Gole: 30,55 Jarek Majeran, 70 min – Witold Filipiak, 75 min – Marian Oraczko

Foto nr 4.
Rozgrzewka przed meczem z WIERCHAMI w Rabce 08.05.1988 r. od lewej: Adam Urbański, Czesław Kordeczka, Piotr Czyrnek, Wojciech Majeran, Marian Oraczko, Ryszard Wroński.

Foto nr 5.
Niedziela 16 sierpnia 1987 rok – boisko w Tymbarku, rozgrzewka przed meczem z CZARNYMI Czarny Dunajec. Władysław Skrzatek rozgrzewa bramkarza Rafała Dudzika po lewej: Krzysztof Mirek, Piotr Niezabitowski, Grzegorz Dziadoń.

Foto nr 6.
Zakończenie sezonu 1987/1988 – prezes Marian Sporek wraz z sekretarzem Klubu Zbigniewem Majeranem wręczają nagrody zawodnikom.

HISTORIA PIŁKI NOŻNEJ (24) – ze starych kronik Krzysztofa Wiśniowskiego

Historia gry w piłkę nożną w Klubie Sportowym „Harnaś”, pełna jest indywidualnych, błyskotliwych karier piłkarskich. Jednak raz na jakiś czas, zdarzają się piłkarskie kumulacje, tak zwane kariery rodzinne, gdzie zazwyczaj bracia w liczbie 3 – 4 grają wspólne mecze w jednej drużynie. W  latach 70 – tych, taką grającą rodziną byli bracia: Tomasz, Adam, Jan i Maciej Urbańscy.

Ta piękna historia powtórzyła się w latach 80 – tych. Tym razem w meczowych protokołach, pojawiają się nazwiska kolejnych braci: Jarosława, Wojciecha i Tomasza Majeranów, synów Zbigniewa Majerana, czołowego zawodnika „Harnasia” w latach 50 i 60– tych. Już w początkach swej kariery, przyciągali uwagę selekcjonerów innych klubów. W 1983 roku przeszli do  LIMANOVII, która z ich udziałem awansowała do III ligi. Tam po rozegraniu sezonu i spadku drużyny, ich drogi się rozeszły. Wojciech, trafił do III – ligowej SANDECJI  Nowy Sącz, która w 1987 roku awansowała do II – ligi, przy dużym udziale naszego zawodnika, który zadziwiał rewelacyjną grą na pozycji środkowego obrońcy. Jarosław kontynuował karierę w I – ligowej STALI Mielec,  a od 1988roku w SANDECJI Nowy Sącz. Tomasz natomiast grał w wysoko wówczas notowanym BKS Bochnia. Po latach ligowych gier cała trójka wróciła do HARNASIA. Pierwszym wspólnym meczem było spotkanie wyjazdowe z drużyną LIMANOVII – 24 kwietnia 1988 r.

Niedziela 24 kwiecień 1988r. mecz Limanovia – Harnaś boisko w Limanowej.

Wynik 1 : 0  (0 : 0). Drużyna Harnasia w składzie:  – Tadeusz Pyrc – – Piotr Czyrnek, Jacek Pyrć, Czesław Kordeczka, Jacek Kurek – Adam Urbański (45-R.Wroński), Bogdan Ślusarczyk, Grzegorz Dziadoń, Jarek Majeran -Krzysztof Mirek (45-M.Oraczko), Wojciech Majeran,  rezerwowi: Marian Oraczko, Ryszard Wroński, Władysław Skrzatek.

Powrót braci Majeranów do Harnasia był dużym wzmocnieniem drużyny, co po kilku latach dało historyczny awans do III ligi. Wojciech i Jarosław Majeranowie byli trenerami drużyny seniorów. W kolejnych latach, Jarosław z dobrym skutkiem prowadził szkolenie dzieci i młodzieży a przez kilka lat był Prezesem już wtedy K.S. „Tymbark” w Tymbarku.

    cdn.

Foto nr 1
Niedziela 24 kwiecień 1988 r. Boisko w Limanowej. Losowanie przed meczem – w białych Piotr Czyrnek, Krzysztof Mirek.

 

Foto nr 2
24.04.1988r. Limanovia – Harnaś… wynik 1:0 Harnasie w białych strojach – Jarosław i Wojciech Majeranowie w środku.

Foto nr 3
Boisko „Harnasia” – Wojciech Majeran w roli napastnika.

Foto nr 4
Jarosław Majeran wraz z drużyną, przed meczem Harnaś – Bronowianka, jesień 1990 rok.

Foto nr 5
Tomasz Majeran – pomocnik Harnasia – 1990 rok.

Foto nr 6
Jarosław, Tomasz i Wojciech Majeranowie . Boisko „Harnasia” – czerwiec 1994 rok.

HISTORIA PIŁKI NOŻNEJ (23) – ze starych kronik Krzysztofa Wiśniowskiego

Pierwsza jesienna runda sezonu 1987/1988

Mecze z drużyną Limanovii dla kibiców i zawodników były szczególnymi wydarzeniami, a wynik, zawsze, był sprawą honoru. Kolejne zwycięstwa i porażki są szeroko komentowane, sytuacje na boisku, długo rozpamiętywane. Spadek Harnasia do klasy wojewódzkiej dał szansę na kolejne mecze „świętej wojny”.

Niedziela 30 sierpień 1987 r.

mecz Harnaś – Limanivia , boisko w Tymbarku.

Wynik 2 : 0  (1 : 0). Drużyna Harnasia w składzie:  – Rafał Dudzik – Władysław Skrzatek, Piotr Czyrnek, Czesław Kordeczka,Bogdan Puchała -Ryszard Wroński, Bogdan Ślusarczyk, Grzegorz Dziadoń – Marian Oraczko (45min-Dariusz Pazgan), Krzysztof Mirek, rezerwowi: Piotr Niezabitowski, Adam Urbański, Witold Filipiak, Mariusz Osiak, Dariusz Pazgan.

Strzelcy: 40 min – Grzegorz Dziadoń, 80 min – Krzysztof Mirek

          Kolejne wyniki rundy wiosennej

Turbacz M.D – Harnaś           0 : 2  (25 i 80 min-M.Oraczko)

Harnaś – Czani Czany D.      2 : 0  (54-Dziadoń G. 78 min-D. Pazgan)

Podhale N. Targ-Harnaś       0 : 3  (13 min-B.Ślusarczyk,30  i 50 min-M. Oraczko)

Harnaś– Limanowia               2 : 0  (40 min-G.Dziadoń, 80 min-K.Mirek) 

Świniarsko  –   Harnaś           1 : 0  

Harnaś – Wierchy Rabka    3 : 2  (17-55 min-A.Urbański, 29 min J.Szewczyk)

Bór Dębno – Harnaś              3 : 0

Witowice –  Harnaś               10:3 (25-R.Wroński,47-Ślusarczyk, 50-Oraczko)

Harnaś – Sokół St.Sącz          2 : 1  (15-40 min-M.Oraczko)

Poprad Rytro – Harnaś          3 : 0 

Harnaś  –  Grybowia              3 : 0  (31-Wiewiórka, 56-Urbański, 70-Ślusarczyk) 

Harnaś – Helena N.Sącz       0 : 2  

Wojnarowa – Harnaś             5 : 2  (48-75 min-M.Oraczko, )

 Zdobyte punkty 21 – bramki 22 : 26

Najlepiej strzelali:

9 – Marian Oraczko 3 – Bogdan Ślusarczyk, Adam Urbański,

2 – Grzegorz Dziadoń, 1 – Dariusz Pazgan, Krzysztof Mirek, Jan Szewczyk, Ryszard Wroński, Krzysztof Wiewiórka.

cdn.

Foto nr 1.
30 sierpień 1987 r. – drużyna Harnasia przed meczem z Limanovią.
Sędziowie, dalej: Piotr Czyrnek, Rafał Dudzik, Krzysztof Mirek, Bogdan Ślusarczyk, Bogdan Puchała, Marian Oraczko, Ryszard Wroński, Grzegorz Dziadoń, Jan Szewczyk, Czesław Kordeczka, Władysław Skrzatek.

Foto nr 2.
30.08.1987- 40 minuta meczu, Harnaś – Limanovia, pada gol dla tymbarczan, strzelec Grzegorz Dziadoń przyjmuje gratulacje.

Foto nr 3.
41 minuta meczu – strzelec Grzegorz Dziadoń, w szczęśliwej asyście kolegów wraca na swoją połowę boiska.

Foto nr 4.
30.08.1987- mecz z Limanovią – 80 minuta, pada drugi gol dla Harnasia. Strzelec – Krzysztof Mirek w objęciach kolegów, na leżąco odbiera gratulacje.

Foto nr 5.
Napastnik Harnasia – Marian Oraczko, Trener KS „Harnaś”- Krzysztof Wiśniowski oraz Trener „Turbacza” Mszana Dolna Marian Tajduś, z trybun oglądają towarzyski sparing.   

 

HISTORIA PIŁKI NOŻNEJ (22) – ze starych kronik Krzysztofa Wiśniowskiego

Po spadku „Harnasia” do klasy wojewódzkiej drużyna się mobilizuje i z optymizmem rozpoczyna nowy sezon. Następują niewielkie zmiany w składzie  drużyny. Kapitanem zostaje Piotr Czyrnek – środkowy obrońca, prezentujący dobrą skuteczną grę i wielkie zaangażowanie w sprawy Klubu, w kolejnych latach mocny punkt i wzorowy kapitan drużyny.

Rozegrane mecze poprzedniego sezonu w klasie międzywojewódzkiej, odniosły pozytywny skutek, szczególnie w stosunku do młodych piłkarzy „Harnasia”. Grający w tym czasie wówczas 18 – 19 latkowie zdecydowanie podnieśli swoje umiejętności techniczno – taktyczne i piłkarsko dojrzeli – byli to: Grzegorz Dziadoń, Bogdan Ślusarczyk, Piotr Niezabitowski, Władysław Skrzatek, Krzysztof Wiewiórka, Czesław Kordeczka, Rafał Dudzik.

9 sierpień 1987 r. w meczu z „Turbaczem” Mszana Dolna, debiutuje wówczas 18 – latek Jan Szewczyk z Dobrej, który już po pierwszym meczu, na stałe wtopił się w skład pierwszej drużyny, a w kolejnych latach z dużą progresją rozwijał swój talent, z czasem obejmuje funkcję trenera drużyny. W tym samym czasie przygodę w seniorskiej piłce nożnej rozpoczyna Mariusz Osiak – też 18–latek wychowanek KS „Harnaś”.

Inauguracyjny mecz sezonu 1987/1988 odbył się w Mszanie Dolnej z drużyną „TURBACZ” w niedzielę 9 sierpnia 1987r. Wynik 0:2 dla Harnasia.

Skład drużyny: Rafał Dudzik – Piotr Niezabitowski, kapitan – Piotr Czyrnek, Czesław Kordeczka, Bogdan Puchała – Ryszard Wroński (45-J.Pyrć), Grzegorz Dziadoń, Jan Szewczyk, Witold Filipiak (55-k.Mirek) – Dariusz Pazgan (75min..A.Urbański), Marian Oraczko.

Rezerwowi: Adam Urbański, Krzysztof Mirek, Jacek Pyrć, Mariusz Osiak.

Gole strzelił: Marian Oraczko w 25 i 80 minucie.

 cdn.

Foto nr 1.
9 sierpnia 1987 r, boisko Turbacza Mszana Dolna. Mecz Turbacz – Harnaś 0:2
Stoją: Jan Szewczyk, Mariusz Osiak, Bogdan Puchała, Dariusz Pazgan, Marian Oraczko,Piotr Czyrnek –
w dole: Rafał Dudzik, Czesław Kordeczka, Piotr Niezabitowski, Grzegorz Dziadoń, Witold Filipiak.

Foto nr 2.
Mecz, Turbacz – Harnaś, niedziela 9 sierpnia.1987r. – boisko w Mszanie Dolnej.
Wejście drużyn na boisko – tymbarczanie w białych koszulkach.

Foto nr 3.
09.08.1987r. boisko w Mszanie Dolnej – drużyna Harnasia tuż po losowaniu.
Na pierwszym planie, rozgrzewający się Dariusz Pazgan.

Foto nr 4.
13 wrzesień 1987r. boisko Harnasia, mecz z Wierchami Rabka – wynik 3:2
losowanie – nowo wybrany kapitan, Piotr Czyrnek – dalej Rafał Dudzik i Mariusz Król.

Foto nr 5.
Rok 1989 – sytuacja meczowa – Piotr Czyrnek w środku, z tyłu Ryszard Wroński.

HISTORIA PIŁKI NOŻNEJ (21) – ze starych kronik Krzysztofa Wiśniowskiego

Druga wiosenna runda sezonu 1986/1987

10 maja 1987 r. w meczu z drużyną „Błękitni” na boisku w Tarnowie debiutuje młodziutki – Czesław Kordeczka, zmieniając w 85 minucie Krzysztofa Mirka.

Przykładowy mecz Harnaś – Sandecja II Nowy Sącz boisko w Tymbarku.

Wynik 3 : 2  (3 : 1). Drużyna Harnasia w składzie:  – Rafał Dudzik – Władysław Skrzatek (55 min-Piotr Niezabitowski) , Piotr Czyrnek, Bogdan Puchała, Jacek Pyrć – Ryszard Wroński (70 min-Witold Filipiak), Bogdan Ślusarczyk, Grzegorz Dziadoń, Marian Oraczko – Dariusz Pazgan, Krzysztof Mirek

rezerwowi: Piotr Niezabitowski, Adam Urbański, Witold Filipiak. J. Kurek.

Strzelcy: 3, 10 min-Dariusz Pazgan, 35min- Bogdan Ślusarczyk

Kolejne wyniki rundy wiosennej

Harnaś – Start N. Sącz    0 : 1  

Unia Tarnów II – Harnaś 1 : 1  (60 min-K. Mirek)

Straszęcin Iglopo-Harnaś 2 : 2  (46 min-W. Filipiak, 65 min-R. Wroński)  

Harnaś-Okocim Brzesko 1 : 1  (45 min-A. Urbański)  

BKS Bochnia  – Harnaś 4 : 1  (80 min-K. Mirek)

Harnaś – Glinik Gorlice II 1 : 2  (15 min-D. Pazgan)

Błękitni Tarnów-Harnaś 1 : 0

Unia Niedomice-Harnaś 6 : 0

Harnaś   –   Sandecja II 3 : 2  (3, 10 min-D. Pazgan, 35 min-B. Ślusarczyk)

Wisłoka Dębica – Harnaś 1 : 1  (70 min-D. Pazgan)

Harnaś – Jadowniczanka 2 : 2  (3, 10 min-D.Pazgan)  

Tarnowia     – Harnaś 6 : 0  

Harnaś-Chemik Pustków 1 : 3  (10 min-K. Mirek)

Kolejarz Stróże – Harnaś 2 : 0

Harnaś      – Poroniec 1 : 0 (15 min-W. Filipiak)

Harnaś spada do klasy wojewódzkiej – punkty 21 – bramki 32 : 54

Najlepiej strzelali:

12 – Dariusz Pazgan, 6 – Marian Oraczko 3 – Tomasz Majeran, Krzysztof Mirek,

2 – Grzegorz Dziadoń, Witold Filipiak, 1 – Bogdan Puchała, Adam Urbański,

Ryszard Wroński, Bogdan Ślusarczyk.

cdn.

Foto nr 1.
Debiutant w drużynie Harnasia – Czesław Kordeczka – 1987 rok.

Foto nr 2.
Podpisywanie protokołu meczowego na plecach Kierownika Drużyny.
20 wrzesień 1987 r. przed meczem z drużyną „BÓR” w Dębnie.
Grzegorz Dziadoń, Krzysztof Mirek, Rafał Dudzik, Zbigniew Leśniak, Bogdan Ślusarczyk.

Foto nr 3.
Rok 1987 – element rozgrzewki – przebieżka – od lewej
Piotr Niezabitowski, Czesław Kordeczka, Adam Urbański, Piotr Czyrnek.

Foto nr 4.
Ławka drużyny – podczas meczu – rok 1987 – od lewej: Józef Zborowski,
Trener-Krzysztof Wiśniowski, Ryszard Wroński, Ryszard Wroński (junior),
Piotr Niezabitowski, Prezes-Marian Sporek, Leszek Gąsior.

Foto nr 5.
Zbigniew Leśniak – sprzedaje bilety przed meczem.
Siedzą: Henryk Frankiewicz i Jan Filipiak

SPOTKANIA Z HISTORIĄ – KOLEKCJA PRYWATNA TYMBARK

STO LAT TEMU

„Polacy! Bije godzina odrodzenia Ojczyzny – czy nie słyszycie bijącego szczęściem jakiego nasi ojcowie i dziadowie nie znali, serca Narodu. Wielki Naród Polski powstaje, dźwiga się – by żyć życiem sprawiedliwem, wolnem, niepodległem.”

Z bramy Belwederu wypada na koniu polski ułan i niesie w świat radosną wieść. Powstaje z kolan, zrywa zaborcze kajdany Nasza Ojczyzna, Polska. Taką ilustrację możemy zobaczyć na okładce czasopisma sprzed dokładnie stu lat.  „Ilustracja Polska – Wieś i Dwór ” – oryginalny, archiwalny październikowy numer tego wydawnictwa z 1918 roku. Obok wydana w tym samym czasie, także autentyczna, stara pocztowa karta z wizerunkiem Józefa Piłsudskiego. Pocztówka tzw. gazetowa, informuje o nadzwyczajnym dodatku, który znajduje się wewnątrz czasopisma. Cytat na początku naszego spotkania pochodzi właśnie z tego dodatku.

Chwila musiała być rzeczywiście wyjątkowa, skoro w prasie ukazał się nadzwyczajny dodatek. Bieg wydarzeń i okoliczności na arenie międzynarodowej dawały wręcz pewność, że Polska odzyskuje tak długo wyczekiwaną wolność. Wydawca, tej niezwykle cennej pocztówki i czasopisma, A. Hurkiewicz , pod wpływem euforii i entuzjazmu, jaki panował już w październiku 1918 pośród wsłuchujących się w wieści dobiegające z frontów toczącej się jeszcze, ale wyraźnie dogasającej już okrutnej wojny, ogłosił nawet Piłsudskiego ministrem. W nadzwyczajnym dodatku wiadomości o tworzącej się od nowa Armii Polskiej, o słynnym 13 punkcie Woodrowa Wilsona, w którym upomniał się o utworzenie niepodległego państwa polskiego, o werbunku do wojska, które miało bronić osłabionej latami zaborów Polski.

Wewnątrz na stronie tytułowej, już właściwego, kolejnego numeru tego czasopisma, niezwykle symboliczna ilustracja. Złoty róg, uosobienie walki i idei niepodległości z dramatu Wyspiańskiego. Są także bieżące wiadomości oraz wspomnienia i fotografie.

„Wieś i Dwór ” – tak brzmiał pierwotny tytuł tego czasopisma – ukazywało się od 1912 roku. W roku 1916 do tytułu dodano jeszcze „Ilustracja Polska”. W moich zbiorach w Tymbarku znajdują się egzemplarze wydawane w latach 1914 – 1918 w czasie Wielkiej Wojny. Patriotyzm, tradycja, oświata, kultura, najważniejsze we wszystkich numerach było to co nasze, rodzime, polskie. W burzliwych, historycznych latach, niosło do domów, dworów, wsi i miejscowości, pomimo że naszej Ojczyzny nie było na żadnej mapie, poczucie, że Polska jest, żyje siłą swojej historii, wiary, siłą swoich poprzednich pokoleń ojców i dziadów. Tak było w rzeczywistości. Polski dwór i polska wieś to były odwieczne ostoje polskości. Bardzo wysoki poziom szaty graficznej, tematyka artykułów, nasza kultura, poezja, literatura, fotografie i reprodukcje zachwycają i dziś. Wystarczy spojrzeć na okładkę grudniowego numeru z 1914 roku. Wtedy to przecież na naszej ziemi i okolicach walczyły Legiony Polskie Józefa Piłsudskiego. Jakże obraz z tej okładki odzwierciedla ówczesne wydarzenia.

 Trudno dobrać słowa dla określenia czegoś co przetrwało wiek, równe sto lat, a może i już trochę więcej. Nie ma z tamtych historycznych chwil właściwie innego przekazu niż czasopisma, prasa, fotografie czy też pocztowe karty. Dokumentują i świadczą o przełomowych momentach naszych dziejów. Niezwykłej wartości, bezcenne, prawdziwe unikaty. Spójrzmy jeszcze raz na to czasopismo z końca października 1918 roku. Docierało do rąk czytelników wtedy, kiedy już Józef Piłsudski powrócił z Magdeburga do Polski. Z radością świętujemy właśnie setną rocznicę tego wydarzenia. Wielka chwila w naszej historii i życiu każdego z nas. To czasopismo to jest prezent na to świętowanie. Bezcenne, świadek naszej historii, wyjątkowe. 

Zachowane można powiedzieć w doskonałym stanie. Jak czas pokazał, był to ostatni numer pod pełnym tytułem  „Ilustracja Polska – Wieś i Dwór „. Numer z nadzwyczajnym dodatkiem, który zapowiadała karta pocztowa z Piłsudskim. Na tylnej okładce reklama ekskluzywnych towarów od Hersego. W środku na początkowych stronach także reklamy. I na tym można by było zakończyć przygodę z tym dawnym wydawnictwem sprzed lat, gdyby nie jeden drobny szczegół.

Nasza historia, nasza trudna, pogmatwana historia Polski. To nie jest tak, że od momentu odzyskania niepodległości w 1918 roku, cały czas byliśmy wolni. Ta niewielka pieczątka z adnotacją jest na to aż nad wyraz dobitnym dowodem. KC PZPR – komunistyczna, przysłowiowa jaskinia lwa. Dla przypomnienia młodszym pokoleniom, które ma być może już szczęście nie od razu kojarzyć, co znaczy ten skrót. KC PZPR – Komitet Centralny Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej – przykrywka obłudnej sowieckiej propagandy. Bolszewicki, zbrodniczy system, którym była zniewolona przez lata Polska, niesiony rękami sprzedawczyków czerwony sztandar, który w rzeczywistości oznaczał krew, zbrodnię i upokorzenie. Wspomniałem, że to czasopismo jest niezwykłe i cenne. Proszę popatrzyć na te artefakty z przeszłości, które mamy tu u nas w Tymbarku i z takiej perspektywy. Józef Piłsudski był znienawidzonym, niepokonanym wrogiem komunistycznego, bezwzględnego totalitarnego systemu. W rzeczywistości sowieci się go bali. Bali się go za życia i bali się jego etosu. Zdawali sobie sprawę, że każdy Polak, który miał w pamięci i sercu Marszałka Piłsudskiego, wiedział co znaczy czerwona zaraza ze wschodu. Być może dlatego to czasopismo, które ukazało się sto lat temu, w którym zamieszczono nadzwyczajny dodatek z wizerunkiem Piłsudskiego, było ukryte w niedostępnych archiwach KC. Czyż nie jest to sensacja. Komuniści skrywali  Piłsudskiego w swoich archiwach. Zapraszam do moich zbiorów i kolejnego spotkania z historią. Historią o której musimy pamiętać, przypominać i przekazywać nasze dziedzictwo następnym pokoleniom świętując dzisiaj stulecie naszej ukochanej Niepodległej Ojczyzny, Polski.

SPOTKANIA Z HISTORIĄ – KOLEKCJA PRYWATNA TYMBARK