HISTORIA PIŁKI NOŻNEJ (7) – ze starych kronik Krzysztofa Wiśniowskiego.

W jesiennej rundzie sezonu 1960 – 1961 rozegrano 9 spotkań i „Harnaś” z liczbą punktów 15 zostaje liderem tabeli. Nie uszło to uwadze dziennikarzy z „Tempa”, którzy w numerze z 28 listopada 1960 roku,  podziwiali wysokie ambicje i duże umiejętności piłkarskie „Harnasi”. W ostateczności po rundzie wiosennej „Harnaś” zajmuje IV  za „Wawelem” Kraków, „Hejnałem” Kęty i „Borkiem” Kraków. Rezerwa Klasy A zajmuje III miejsce.

                   Klasa A Tabela po rundzie jesiennej w sezonie 1960/1961

Lp Nazwa zespołu Ilość gier Punkty Bramki
1. Harnaś Tymbark 9 15 20: 7
2. AKS Czyżyny 9 14 17: 6
3. Hejnał Kęty 9 13 22: 8
4. Podgórze Kraków 9 11 14:17
5. Wawel IB 9   9 33:14
6. Prądniczanka 9   9 18:13
7. Czarni Żywiec 9   9 10:14
Ż8. Skawinka 9   8 13:13
9. Wierchy Rabka 9   8 11:11
10. Dalin Myślenice 9   7 13:21
11. Podhalanin Wadowice 9   6  9:11
12. Koszarawa Żywiec 9   5 14:23
13. Borek Kraków 9   5 14:26
14. Kalwarianka 9   4   7 ;31

Zawodnicy rezerwy: Zbigniew Zborowski, Leszek Gąsior powołani zostają do pierwszej drużyny. W kolejnym sezonie 1961 – 1962 drużyna gra w grupie III Klasy A, zajmuje w końcu VIII miejsce, zdobywając 20 punktów (bramki 31:41).

W sezonie 1962 – 1963 roku, na 16 drużyn w grupie „Harnaś” po rundzie jesiennej zajmuje V miejsce. Coraz bardziej starzejąca się drużyna, gra coraz słabiej co doprowadza do spadku do Klasy B. Następują poważne zmiany w składzie drużyny. Dojrzali do gry zawodnicy rezerwy zasilają I drużynę, która gra w składzie:

J.Puchała, L. Gąsior, Z. Zborowski, M. Zborowski, W. Romanowski, J. Kurek, L. Uczkiewicz, A. Olesiak, W. Fitrzyk, L. Filipiak, R. Wykurz, A. Mucha, S. Kulig.

 Drużyna po rewelacyjnym sezonie zajmuje I miejsce, lecz z przyczyn regulaminowych nie awansuje. Po zakończeniu sezonu Wincenty Fitrzyk, zmienia barwy klubowe i zasila drużynę „Kalwariankę” a w dalszych latach „Unię” Tarnów. W jego ślady idzie Zbigniew Zborowski przechodząc do AKS „Niwka”.

 cdn.

Foto nr.1  Drużyna SENIORÓW przed meczem z „Zakopianką” w Zakopanem 
12 pazdziernika 1958r. Wynik „Zakopianka” – „Harnaś” 4 : 1
Stoją: Andrzej Nieznalski, Aleksander Mucha, Zbigniew Majeran,
Andrzej Sipak, Zbigniew Wykurz. Poniżej: Leon Filipiak, Jan Pach,
Adam Stasik, Andrzej Mucha, Jan Smoleń, Paweł Lisok

 

Foto nr 2
Inne ujęcie drużyny SENIORÓW w meczu w Zakopanem 12.10.1958r.

Foto nr 4
Andrzej Sipak – od 1956r zawodnik „Harnasia” – potem wieloletni
trener, wychowawca dzieci i młodzieży, działacz klubowy i sportowy.

HISTORIA PIŁKI NOŻNEJ (6) ze starych kronik – Krzysztofa Wiśniowskiego

     Dnia 9 lipca 1959 roku odbył się, przez długie lata rozpamiętywany, mecz towarzyski z drużyną „Cracovii’’. Wynik meczu 6:0 dla tymbarczan, był szczególnym powodem do dumy, gdyż w drużynie „Cracovii” grało kilku byłych I-ligowców, a w bramce znany wówczas Michnoł. Bramki w tym meczu strzelali: Wincenty Fitrzyk – 3, Andrzej Mucha, Paweł Lisok, Jan Pach.  Drużyna w tym sezonie 1959 roku osiągnęła wiele wartościowych rezultatów, zwycięstwa w meczach z: Babią Górą 6:2, Limanovią 5:1, Wierchy Rabką 4:0 i Skawinką 5:1. Drużyna w końcowej tabeli zajęła IV miejsce. Najwięcej bramek  w tym sezonie strzeli: Andrzej Mucha – 17, Wincenty Fitrzyk – 15, Jerzy Winiarski – 11, Jan Pach – 6 goli.

                                  Klasa A  Tabela po rozgrywkach sezonu 1959

Lp Nazwa zespołu Ilość gier Punkty Bramki
1. Prokocim Kraków 26 42 103:22
2. Podgórze Kraków 26 29 68:36
3. Cracovia 26 29 48:28
4. Harnaś Tymbark 26 28 58:40
5. Garbarnia Zembrzyce 26 28 46:32
6. Kalwarianka 26 28 38:30
7. Skawinka 26 27 30:28
8. Wierchy Rabka 26 26 28:30
9. Dunajec Nowy Sącz 26 25 32:40
10. Czarni Kraków 26 25 30:44
11. Unia Borek 26 24 27:49
12. Limanovia 26 24 45:58
13. Babia Góra 26 19 36:64
14. Zakopianka 26 10 32:112

 Równolegle grająca Rezerwa Klasy A zajęła VI miejsce, byli to młodzi piłkarze, wychowankowie Klubu pochodzący z Tymbarku. Rezerwa Klasy A grała w składzie: Julian Puchała, Stanisław Poczynek, Czesław Poczynek, Leszek Gąsior, Zbigniew Zborowski, Mieczysław Zborowski, Jan Kapturkiewicz, Józef Kurek, Józef Czaban, Józef Sowa, Stanisław Potoczny, Wacław Romanowski, Ryszard Wykurz, Stanisław Kulig, Dudek, Zając, Zapała.

W sezonie 1960 roku „Harnaś” gra w grupie IV A Klasy, zajmuje VII miejsce na 18 meczy zdobywa 17 punktów. Rezerwa zajmuje II miejsce za „Podhalaninem” Wadowice. Obydwie rundy tego sezonu rozegrano od 21 marca do 29 sierpnia.     Następuje reorganizacja rozgrywek18 września 1960 roku, po raz pierwszy rozpoczęto rozgrywki system jesień – wiosna.

    cdn.

Foto nr 1
Mecz w Zakopanem 15 maja 1959 roku. Drużyna Seniorów KS „Harnaś”.
Stoją od lewej: Andrzej Sipak, Adam Stasik, Aleksander Mucha, Zygmunt Wykurz,
Andrzej Mucha, Zbigniew Majeran, Jan Pach, Badura, Andrzej Nieznalski, Paweł Lisok.

Foto nr 2
Zakopane 15.05.1959r – Spotkanie drużyn Seniorów przed meczem.
Tymbarczanie po prawej stronie w jasnych kostiumach – Eugeniusz Połeć, Adam Stasik itd.

Foto nr 3
Sytuacja piłkarska pod bramką „Zakopianki” grającej w ciemnych kostiumach.

Foto nr 4
Sytuacja pod bramką „Zakopianki” – nasi w jasnych strojach.

 

SPOTKANIA Z HISTORIĄ – KOLEKCJA PRYWATNA TYMBARK

Z TYMBARKU NAD MORZE

Uśmiechnięty ksiądz Kazimierz Filipiak w otoczeniu sporej grupy osób. Miejsce – przed katedrą w Oliwie w czasie oczekiwania na koncert organowy. Datowanie –  1958 – 1959 – 1960 rok. Na fotografiach powyżej – Adam Ociepka, Stanisław Macko, Jan Natonek, Jan Koza, Cesia Pachowiczówna, Helena Duda … Nie sposób wymieniać wszystkich po kolei. Na fotografiach w większości znajome twarze. Pamiątkowe zdjęcia z wyjazdów nad morze, na polskie Wybrzeże, organizowanych pod koniec lat pięćdziesiątych z Tymbarku. Na te niezwykle atrakcyjne wycieczki było wielu chętnych. W gronie tych osób przeważali pracownicy naszej  Spółdzielni ( GS ) oraz Owocarni wraz z rodzinami. Pan Sopata, pani Pachowa, Stasia Piętoniówna (Bubula ), Jasia ( Janina Mucha ), Józef Dziadoń …-
Zawsze w tych eskapadach ważnym punktem programu były odwiedziny w Gdańsku, u księdza Kazimierza Filipiaka, który niezwykle serdecznie przyjmował swoich rodaków. Służył także pomocą i wskazywał miejsca, które warto było zobaczyć. W Oliwie obowiązkowa była oczywiście słynna Katedra oraz jakże egzotyczna Palmiarnia.
 
Przed fontanną Neptuna w Gdańsku.  Tymbarczanie przy pierwszej tablicy, upamiętniającej bohaterskich Obrońców Poczty Polskiej z 1 września 1939,  to kolejne jakże pamiątkowe i wartościowe fotografie z dawnych lat.  W tym  historycznym miejscu, symbolu naszego polskiego heroizmu, które spotkało się z niewyobrażalnym okrucieństwem niemieckiego najeźdźcy, widać skupienie i powagę. Państwo Zofia i Marian Smagowie, Stanisława Steczowicz, Władysław Sobczak, dzieci …
 Pod figurą Matki Bożej z Lourdes w ruinach Gdańska wraz z księdzem Filipiakiem min. Jakub Zapała, państwo Frączkowie z Zaolzia, pani Nowak,  Adam Ociepka …
 Rejs statkiem po zatoce i na Hel, chwila oddechu na sopockim molo. Trudno też było nie zamoczyć, choć symbolicznie stopy w Bałtyku. Młodzi, uśmiechnięci, nasi Dziadkowie, Rodzice, znajomi i bliscy. Adam Steczowicz, Kazimierz Duda, Janina Macko ( Śliwianka ) …
Kamienna Góra w Gdyni, wznosi się „aż ” 52 metry nad poziom morza na brzegu którego się właśnie znajduje. Z tego atrakcyjnego miejsca roztacza się piękny widok na miasto, port i zatokę. Obecnie jedno z najbardziej prestiżowych miejsc w Polsce, luksusowa dzielnica. Proszę spojrzeć na naszych Tymbarczan właśnie w tym miejscu, w słońcu i z wiatrem od morza we włosach. Górale z Tymbarku na Kamiennej Górze nad Bałtykiem, w Gdyni. Piszę górale, ponieważ tak się jakoś dziwnie składa, całkiem dziwnie, że gdziekolwiek ruszymy się trochę dalej w świat i powiemy choć jedno słowo, od razu mówią że jesteśmy z gór.  ” Ino ” skąd oni to wiedzą ?  Kazia Bubulanka, Stanisław Sopata, Hania Duchnikówna ( Dziadoń ) i wielu, wielu innych, nasi krewni i przyjaciele na niezwykłych fotografiach sprzed lat.
 Gdynia – duma II RP – miasto naszego dwudziestolecia międzywojennego. Miasto tak chętnie, bez zająknięcia zawłaszczone później przez komunistów. Rzucili tylko hasło, że to nasze okno na świat. Gdynia – miasto, gdzie w roku 1970 wyprowadzono na ulice przeciw robotnikom czołgi, a gaz łzawiący długo szczypał na tych ulicach w oczy. Miasto gdzie Janek Wiśniewski padł. Jedno ze wzgórz, dzielnica Gdyni, nosiło wtedy imię Nowotki. Nasza trudna, często tragiczna, skomplikowana, ale jakże też piękna historia. Teraz to wcześniej wspomniane wzgórze Nowotki nazywa się Wzgórze Świętego Maksymiliana, a na Kamiennej Górze, w najwyższym punkcie widokowym, został postawiony krzyż. Tak jak na naszej Paproci, Giewoncie i w wielu miejscach w Polsce. Od Tatr do Bałtyku.
W gościnie u księdza Kazimierza Filipiaka, naszego rodaka. Postać, życie i dokonania  księdza Filipiaka na zawsze, pięknie zapisały się na kartach naszej historii. Na naszym portalu często możemy czytać o historii, oglądać dawne fotografie. W nagłówku naszego portalu – obok ” Tymbark.in ” – widnieje dopisek ” Głos Tymbarku „. Spójrzmy na to powyższe powiększenie z dawnego zdjęcia. Młody chłopak w ciemnej marynarce i białej koszuli, stojący w jednym rzędzie z księdzem Filipiakiem. To jest nasza historia, piękna, wspaniała historia Tymbarku. Śp. Adam Ociepka – bo o nim tu mowa – Redaktor Naczelny pierwszego, drukowanego ” Głosu Tymbarku „. Zapewne jest szczęśliwy, tam w Domu Naszego Ojca, że jego dzieło jest kontynuowane. Zapraszam do następnych spotkań z historią.
„SPOTKANIA Z HISTORIĄ – KOLEKCJA PRYWATNA TYMBARK ”   
 

SPOTKANIA Z HISTORIĄ – KOLEKCJA PRYWATNA TYMBARK

KOLEDZE  Z  ŁAWY  SZKOLNEJ

Dedykacja o takiej treści widnieje na kolejnym obrazku wyjętym z mojego modlitewnika podarowanego przez ks. Kazimierza Filipiaka. Tą tak wiele mówiącą sentencję, na odwrocie wizerunku Matki Boskiej Niepokalanej, napisał w roku 1938  Benedykt Biros – opat klasztoru Cystersów w niedalekim od Tymbarku Szczyrzycu. Obok siebie obrazek z Prymicji księdza Filipiaka i dedykacja od Benedykta Birosa, a jeszcze koło tego, nieco wcześniejsza prymicyjna pamiątka z roku 1933  tego najmłodszego w całej historii zakonu Cystersów opata – nominację na to stanowisko otrzymał w wieku zaledwie 27 lat.

Zazwyczaj w książeczce schowane mamy różne obrazki – może to przypadek, zwyczajne zrządzenie losu, że obok siebie leżą tak niezwykłe pamiątki. Jak się jednak będziemy mogli przekonać, to nie jest przypadek. W tej dawnej książeczce, na prymicyjnych pamiątkach, ukryta jest wielka historia, a poniekąd i nasza historia Tymbarku. Historia i jeszcze raz historia. W niej znajdziemy odpowiedź na wszystkie przychodzące na myśl w tym momencie pytania. – Dzieje Tymbarku i kilka dat. W roku 1916 proboszczem w Tymbarku zostaje urodzony w Szczyrzycu ksiądz Józef Szewczyk. W tym czasie edukacja, początkowe lata nauki, to szkoła cztero lub pięcioklasowa  (podział na klasy męskie i żeńskie). W Tymbarku istnieje wówczas właśnie szkoła o takim systemie nauczania –  Szkoła Ludowa  –  i żadna inna wyższego stopnia. Proboszcz Szewczyk pochodzi ze Szczyrzyca – tam znajduje się klasztor Cystersów. Kazimierz Filipiak urodził się podobnie jak B. Biros w roku 1910 – obaj ukończyli kilkuklasową szkołę –  tak jak większość młodych ludzi chcieli uczyć się dalej. Proszę spojrzeć na prymicyjny obrazek młodego księdza z sąsiedniego nam przecież Jodłownika. Tam pisze co było dalej, w następnych latach ich nauki. Mogiła – klasztor Cystersów w Mogile – Cystersów tak samo jak i w Szczyrzycu. Tam była szkoła, w której młodzi chłopcy mogli kontynuować naukę. Szkoła odpowiadająca ich być może już wówczas budzącemu się kapłańskiemu powołaniu. Szkoła Św. Bernarda Ojców Cystersów w Mogile.

  Poniżej możemy zobaczyć świadectwo ( Zawiadomienie szkolne ) z roku 1924 szkoły w Mogile, które zachowało się tu u nas w Tymbarku do naszych czasów. To nie jest dokument należący do wcześniej wymienianych, ks. Filipiaka i jego kolegi ze szkolnej ławy opata Benedykta.

Okazuje się bowiem – zagłębiając się w życiorysy dawnych mieszkańców naszej miejscowości – za namową, pośrednictwem i protekcją naszego wielce zasłużonego tymbarskiego proboszcza z lat 1916 – 1935  księdza Józefa Szewczyka – w Mogile uczyło się wielu młodych chłopców, urodzonych, bądź mieszkających w Tymbarku. Zachowały się świadectwa oraz – co należy podkreślić – niezwykłej wartości fotografie z tamtych lat.

Fotografie – oryginały, pochodzą z lat 1922 – 1924 – na powyższej widoczna grupa chłopców w gimnazjalnych mundurkach z nauczycielami i opiekunami. W górnym rzędzie, pierwszy od prawej, przyszły ksiądz, Kazimierz Filipiak ( 1910 – 1992 ). Także w górnym rzędzie, trzeci od prawej Stanisław Krzyściak  ( 1910 – 2001 ) z Tymbarku. Obok niego, czwarty od prawej, młody Bronisław Biros  ( 1910 – 1958 ) z Jodłownika a dokładnie z Sadku ( Benedykt to jego późniejsze imię zakonne ). Jeszcze jedno, zachowane w doskonałym stanie, zdjęcie z dawnych lat. Gimnastyka, zajęcia ruchowe w szkole w Mogile. Na powiększeniu, pierwszy od lewej Kazimierz Filipiak – w górnym rzędzie pierwszy od prawej Stanisław Krzyściak ( powyżej B. Biros ). Zapewne wielu z nas zapamiętało tą jakże charakterystyczną postać zmarłego w roku 2001 mieszkańca naszej miejscowości, pana Krzyściaka. Starszy pan o nienagannie wyprostowanej sylwetce, codziennie przemierzający drogę od strony Zamieścia do kościoła w Tymbarku. Być może ta sprawność i tężyzna do jakże podeszłych lat, ukształtowała się w jego młodości właśnie w szkole w Mogile.

Prymicyjny obrazek Pod Twoją obronę Koledze z ławy szkolnej. Tytuły spotkań z historią wspominające księdza Kazimierza Filipiaka, ułożyły się w sensownie brzmiące zdanie. Bo to zdanie rzeczywiście ma sens, tak jak sens miało życie Księdza Kazimierza Filipiaka. Życie, które nie było wcale usłane różami. Częściej od kwiatów, na drodze swojego życia spotykał kolce. Kolce które ranią. Rany zadane niespodziewanie, zadane z najmniej oczekiwanej strony, pozostawiają po sobie bolesny ślad. Są rany, które nie mogą, nie chcą się nigdy zagoić. Niejednokrotnie boleśnie był doświadczany w swoim życiu ksiądz Filipiak. Stawał wtedy przed Cudownym Obrazem Matki Bożej ze Stanisławowa i modlił się.  Modlił się do Matki Bożej noszącej przydomek Łaskawa.  Daj Dobry Boże, aby ta Matka Boża była Łaskawa dla wszystkich … 

Ksiądz Kazimierz Filipiak przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Łaskawej ze Stanisławowa. Zdjęcie pochodzi ze stron internetowych dotyczących ks. Filipiaka, Ormian oraz kościoła Piotra i Pawła w Gdańsku przy Żabim Kruku. Wszystkie pozostałe, wykorzystane w artykułach oryginalne fotografie, prymicyjne obrazki – ks. Kazimierza Filipiaka, Benedykta Birosa, ks. Stanisława Smagi – oryginalna pocztówka klasztoru w Mogile przywieziona do Tymbarku w roku 1923 oraz świadectwo z roku 1924 , modlitewnik „Pod Twoją Obronę ” podarowany przez księdza Filipiaka, są własnością Kolekcji Prywatnej Tymbark i znajdują się w zbiorach tu u nas w Tymbarku. Są to  moje rodzinne pamiątki, a także częściowo moje osobiste wspomnienia. Miałem zaszczyt osobiście poznać księdza Kazimierza Filipiaka i kilkakrotnie gościć u niego prywatnie w Gdańsku.  Szkoła w Mogile nie jest wymieniana w biografii księdza Filipiaka – fotografie pochodzą z lat 1922 – 1924,  zgadza się datowanie ur. 1910 do tego pięć lat w szkole w Tymbarku. Prawdopodobnie w roku 1924 Kazimierz Filipiak opuścił Mogiłę zmieniając szkołę na już inne gimnazjum. Droga życiowa księdza Filipiaka doprowadziła go z Tymbarku aż nad Bałtyk, nad nasze morze. Tam spoczął niedaleko swej Kresowej Pani, Matki Bożej Łaskawej ze Stanisławowa.  Zapraszam do następnego spotkania – będzie zatytułowane ” Z Tymbarku nad morze „. 

„SPOTKANIA Z HISTORIĄ – KOLEKCJA PRYWATNA TYMBARK”

Ze zbiorów rodzinnych (3)

Obrazek prymicyjny księdza  Władysława Pachowicza

źródło: zbiory rodzinne Marii Gancarczyk

Ks. mgr Władysław Pachowicz , s. Jana i Wiktorii Kapturkiewicz, urodził się 20 lipca 1913 r. w Zawadce. Po złożeniu egzaminu dojrzałości w I Gimnazjum w Nowym Sączu wstąpił do Seminarium Duchownego w Tarnowie. Święcenia kapłańskie otrzymał w dniu 29 czerwca 1938 r. z rąk biskupa Franciszka Lisowskiego. Uzyskał tytuł magistra teologii na Uniwersytecie Jagiellońskim w 1954 r.

Jako wikariusz pracował w parafiach: Dębno (od 16.07.1938), Rzepiennik Biskupi (od 17.02.1939), Moszczenica (od 28.08.1942), Rozembark (od 1.05.1945), Muszyna (od 15.03.1950), Gromnik (od 29.06.1951), Pleśna (od 15.07.1958). W latach 1959-1988 był proboszczem w Samocicach. Po przejściu na emeryturę zamieszkał w Domu Księży Emerytów w Tarnowie.

Zmarł 2 marca 2005 r. Msza żałobna za duszę śp. ks. Władysława została odprawiona w dniu 4 marca w kaplicy Domu Księży Emerytów w Tarnowie. Następnie ciało Zmarłego przewieziono do Tymbarku, gdzie po Mszy pogrzebowej złożono na miejscowym cmentarzu. Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył bp Władysław Bobowski.

http://www.currenda.diecezja.tarnow.pl

Ze zbiorów rodzinnych (2)

Pani Maria w swoich zbiorach ma również obrazki prymicyjne księży pochodzących z Parafii Tymbark.

Poniżej obrazki księdza Edwarda Kuca ( 26.07.1937 r.)

źródło: zbiory rodzinne Pani Marii Gancarczyk

najważniejsze informacje o księdzu Edwardzie Kucu:

źródło: http://www.swzygmunt.knc.pl/MARTYROLOGIUM/MARTYROLOGY_main_01.htm

ks.Edward Kuc (po prawej) , ogrody watykańskie, Rzym 26.02.1938   (źródło zdjęcia: książka „Bracia”)

Sylwetka księdza Edwarda Kuca pokazana jest w książce „Bracia” Pani Anny Zemek Włodek, o której pisaliśmy już na naszym portalu.

 

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych – spotkanie z autorką książki o braciach Kucach z Podłopienia

Z rodzinnych zbiorów (1)

Przedstawimy zdjęcia archiwalne pochodzące ze zbiorów rodzinnych Pani Marii Gancarczyk z Piekiełka.

Bardzo dziękujemy Pani Marii za udostępnienie ich portalowi  „Tymbark.in – głos Tymbarku”.

Zdjęcie, które jednocześnie jest kartą pocztową.

Siedzą: pierwszy z lewej Franciszek Paulone – ojciec kpt.Tadeusza Paulone

pierwszy z lewej Franciszek Paulone – ojciec kpt.Tadeusza