SPOTKANIA Z HISTORIĄ – KOLEKCJA PRYWATNA TYMBARK

KSIĄŻKA Z WADOWIC  

 
W takim dniu nie  może być inna. Tylko stąd, gdzie wszystko się zaczęło. Życie, szkoła, teatr i kapłaństwo. Książka z Wadowic. Jedyna w swoim  rodzaju. Egzemplarz, którego na próżno szukać w najznamienitszych bibliotekach. Jest  też inna. Stara i niepozorna, z tym że tytuł równie wymowny. ” Przykłady z życia zacnych ludzi “.  W moich zbiorach w Tymbarku od wielu lat. Oprócz druku, strona tytułowa sygnowana pieczęcią drukarni i księgarni w Wadowicach. Wydawniczy, bibliofilski rarytasik z 1886 roku. Napisał Józef z Bochni – Józef Chmielewski ( 1842 – 1900 ) pisarz, ludowy nauczyciel, działacz oświatowy.
 
Nieco później, dokładnie sto lat temu w Wadowicach rozpoczęło się pisanie innej księgi. Jej kolejne karty to życie Karola Wojtyły. Największego z Wielkich. Świętego Jana Pawła II – naszego Papieża Polaka. Nawet nie śmiem próbować się mierzyć z Jego księgą życia . Jedynie z tytułu mojej starej książki z Wadowic wezmę jedno słowo, które godnie określa Jana Pawła. Syn zacnych Rodziców. Zacny uczeń, student, zacny ksiądz kapłan, biskup. Zacny Papież Polak. Zacny Święty Jan Paweł Wielki. Żeby tak naprawdę zrozumieć, co znaczy słowo zacny, trzeba zagłębić się w Jego nauczanie. ” Przykłady z życia zacnych ludzi – na pożytek ludu ”  – to jedna z książek z Wadowic. Pewnie Karol Wojtyła ją czytał. Może była u Niego w domu, w szkole, bibliotece. Pozwolę sobie pokazać kilka jej kart, bo doprawdy warto.
 
Jest w tej książce między innymi o księdzu, o miłości bliźniego, jest o historii, Polsce, domu. Jest też o obraźniku. Trochę mało zrozumiałe określenie. Jest tak czasem, że trzeba dobrze się wczytać, nawet to czytanie powtórzyć, żeby dobrze zrozumieć co tak naprawdę w tekście jest napisane. W starej książce z Wadowic jest o obraźniku, który obrazy pokazywał. Jeszcze raz po kolei. Nasza historia, Polski Dom, obraz. Jakże prorocza okazuje się być ta stara książka z Wadowic. Jan Paweł II pokazał nam obraz Boga, wiary, życia i miłości. Pozostawił nam swój obraz i zobowiązanie, żeby go dobrze chronić. W wzajemności możemy być pewni, że odwdzięczy się nam tym samym. I tutaj z mojej strony odrobina prywatności. Niewielki obrazek, który dostałem od jednego z naszych tymbarskich księży w czasie kolędy. Jan Paweł II jeszcze wtenczas Błogosławiony – pogodny, zda się uśmiechać. Mój Papież, który teraz pomiędzy wieloma tomami, pilnuje mi moich książek. W takim dniu nie można o tym nie wspomnieć.
 
 
Książki mają to do siebie, że największą ich wartością jest to co w nich jest zapisane. Szara, broszurowa okładka może skrywać w swym wnętrzu porównywalne skarby co i błyszczące blaskiem złota drogocenne oprawy. W księdze życia Karola Wojtyły, którą historia zaczęła pisać w Wadowicach równe sto lat temu jest wszystko.Jest miejsce urodzenia, powołanie, kapłaństwo, Wielki Pontyfikat. Jest odejście do Domu Ojca i Świętość. Gdzieś wcześniej po drodze słowa ” .. Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi.Tej ziemi! “.  Jest Agca, zamach i przebaczenie.  ” To jest moja Matka, ta Ojczyzna ! “… jest okno papieskie na Franciszkańskiej, lekcja geografii w Starym Sączu,  kremówki po maturze i … Totus Tuus. Najwięcej stron tej księgi to nauczanie, encykliki, homilie. Miłosierdzie, Dekalog , Bóg, Chrystus, Maryja. Jest taka książka. Pozostawił ją nam Święty Jan Paweł Wielki. Można się w niej zaczytywać. Jak się czegoś od razu nie zrozumie, czytać po wielokroć. Mam ją u siebie. Ta książka z Wadowic jest bardzo wartościowa.

SPOTKANIA Z HISTORIĄ – KOLEKCJA PRYWATNA TYMBARK

 
 

Zaproszenie do wirtualnego spaceru śladami Świętego

Szanowni Państwo,

dziś mija 100-na rocznica urodzin Jana Pawła II. Małopolska Organizacja Turystyczna także o tym pamięta!  Specjalnie z tej okazji przygotowaliśmy film, w którym zapraszamy do miasta, gdzie  spacerować możemy śladami Świętego. Jest on dostępny na naszym profilu MOT na Facebooku https://www.facebook.com/mot.krakow/videos/343656256605846/
Zapraszamy do oglądania i udostępniania materiału.

Z poważaniem,

Grzegorz Biedroń, Prezes Zarządu Małopolskiej Organizacji Turystycznej

Konkurs w 100 rocznicę urodzin Jana Pawła II

Serdecznie zapraszam  do udziału w Konkursie “Mam Talent dla Jezusa w 100 Rocznicę Urodzin Jana Pawła II” Jego życie i posługa kapłańska, biskupia i papieska wpisała się na trwale w dzieje świata. Nauka którą głosił jest wciąż żywa i wymaga ponownego przypomnienia. Organizacja konkursu na poziomie muzycznym, literackim, plastycznym ,fotografii dokumentalnej oraz filmu dokumentalnego ma na celu przedstawienie pasji artystycznych wszystkich uczestników, którzy wezmą udział w konkursie inspirując się wartościami religii płynącymi z nauczania Jana Pawła II. Regulamin i zasady przebiegu Konkursu będą ogłoszone wkrótce, a uroczysta inauguracja nastąpi w dniu 1 lipca 2020. Finał konkursu będzie miał miejsce 16 października 2020 r. o godz. 16:00 w Limanowskim Domu Kultury, w 42 rocznicę wyboru Karola Wojtyły na urząd Głowy Kościoła Katolickiego.

  W imieniu organizatorów   Stefan Hutek
Prezes Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego Ziemia Limanowska

100. rocznica urodzin Jana Pawła II

Dzisiaj mija 100. rocznica urodzin św. Jana Pawła II. Mimo, iż trwająca pandemia pokrzyżowała plany obchodów rocznicy urodzin, tym niemniej pozostaje pamięć o Janie Pawle. Pamięć oznacza przywołanie Jego dorobku dla całego świata, dla Polski, także dla każdego z nas.

Wybór Karola Wojtyły na papieża w 1978 roku tchnął w naród ducha solidarności. Nie byłoby polskiej drogi do wolności po 1989 roku gdyby nie postawa i działanie Jana Pawła II. A bez polskiej drogi do wolności nie byłoby powstania samorządu jako jednego z filarów ustroju naszego państwa. Warto w tym miejscu wspomnieć, iż samorządność oparta na zasadzie pomocniczości swymi korzeniami sięga katolickiej nauki społecznej.

Przejawem pamięci wspólnoty samorządowej Gminy Tymbark jest obecność Jana Pawła II w przestrzeni publicznej naszej Gminy, a także wiele inicjatyw jakie pojawiły się na przestrzeni lat, a które związane są z osobą Jana Pawła II. Dzisiaj, w czasie kryzysu, potrzeba nam przede wszystkim wsłuchania się w przesłanie skierowane do nas. Przesłanie aktualne, bo ponadczasowe.

Paweł Ptaszek
Wójt Gminy Tymbark

UROCZYSTOŚCI ŻAŁOBNE PO ŚMIERCI JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO W MSZANIE DOLNEJ I TYMBARKU

W ubiegłym tygodniu minęła rocznica śmierci Marszałka Józefa Pisłudskiego. Z tej okazji na portalu publikowaliśmy karty Kroniki Oddziału Związku Strzeleckiego w Tymbarku (Kronikę można w każdej chwili przeglądać – jest ona pokazana na portalu, w zakładce “Historia”, a następnie “Kronika Oddziału Związku Strzeleckiego”).

Bardzo mi miło przedstawić otrzymany materiał od Pana Roberta Kowalskiego – historyka i muzealnika z Nowego Targu (który wkrótce będzie mieszkańcem Łososiny Górnej), który opisuje, jak śmierć Marszałka była przeżywana w Mszanie Dolnej oraz w Tymbarku.

Irena Wilczek-Sowa

UROCZYSTOŚCI ŻAŁOBNE PO ŚMIERCI JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO

W MSZANIE DOLNEJ I TYMBARKU

Dnia 13 maja 1935 r. … i wieść żałobna … wieść straszna, dotarła do nas. Wieść – która okryła serca strzeleckie bólem i żałobą. Ukochany Wódz Marszałek Polski Józef Piłsudski życie swoje zakończył dnia 12 maja 1935 r. o godzinie 20 minut 45 w pałacu belwederskim w Warszawie.

Taki, niezwykle emocjonalny wpisy, rozpoczyna relację wydarzeń,jakie rozgrywały się 85 lat temu, a które to spisane zostały w „Kronice Oddziału Związku Strzeleckiego w Tymbarku”. Ów bezcenny dla historyków dokument, przechowywany pieczołowicie w Urzędzie Gminy Tymbark, jest świadectwem epoki, w której powstał i kiedy słowa: „Bóg, Honor i Ojczyzna” naprawdę wiele znaczyły. Śmierć Józefa Piłsudskiego w niedzielę 12 maja 1935 r., tygodniowa żałoba narodowa oraz manifestacyjny pogrzeb w sobotnie przedpołudnie 18 maja na Wawelu, odcisnęły ogromne piętno na całym społeczeństwie ówczesnej Rzeczypospolitej. Tak było w stołecznych Warszawie i Krakowie, ale również w miastach, miasteczkach czy wsiach.

Nie inaczej było u podnóża Beskidu Wyspowego. Do naszych czasów zachowało się wiele ciekawych relacji ukazujących nastroje społeczne jakie były jego udziałemna wieść o śmierć Ojca Narodu. W jaki sposób oddawało mu cześć i jak przeżywało żałobę narodową. Korzystając zatem z przypadającej w bieżącym roku 85-ta rocznicy tych wydarzeń, przybliżymy ich przebieg w dwóch miasteczkach leżących w Beskidzie Wyspowym tj.: Mszanie Dolnej i Tymbarku. 

Syntetyczny zapis wydarzeń w Mszanie Dolnej został opublikowany na łamach „Głosu Podhala”, dziennika ukazującego się w Nowym Sączu oraz w powiecie limanowskim. Natomiast, szczegółowy przebieg uroczystości żałobnych w Tymbarku,poznamy dzięki zachowanej „Kronice Oddziału Związku Strzeleckiego Tymbark”, patriotycznej organizacji społeczno-kulturalnej, niezwykle zasłużonej dla regionu.

Mszana Dolna w żałobie

Wieść o śmierci Pierwszego Marszałka Polski Józe fa Piłsudskiego spadł jak grom z jasnego nieba  na mieszkańców Mszany Dolnej. Informacja dotarła tutaj już w niedzielę wieczorem. Redaktor „Głosu Podhala” zanotował: „Miasteczko okryło się żałobą; serca mieszkańców opanował głęboki żali i smutek. Miejscowy burmistrz p. Latawiec Jan, zarządził żałobne posiedzenie Rady Gminnej, na którym uczczono pamięć zasłużonego Wodza Narodu.”

We czwartek 16 maja 1935 r. miejscowy Komitet Obywatelski zorganizował uroczystości żałobne z udziałem mieszkańców miasta. Na plac przed Szkołą Męską przybyli: Burmistrz Miasta wraz z radnymi, przedstawiciele organizacji społecznych z pocztami sztandarowymi, uczniowie, dzieci imieszkańcy. Uformowano pochód, który w podniosłej atmosferze i olbrzymim skupieniu przeszedł do kościoła parafialnego nanabożeństwo żałobne. Uroczystą mszę świętą odprawił miejscowy proboszcz i dziekan ks. Jan Stabrawa, jednocześnie przy bocznych ołtarzach mszę świętą odprawiali obaj wikarzy: ks. Stanisław Krawczyk i ks. Adam Zięba.

W odredakcyjnym komentarzu możemy przeczytać: „W nawie kościelnej ustawiono katafalk rzęsiście oświetlony i udekorowany kwiatami. Na trumnie widniała szara maciejówka legionowa i szabla. Żałobne marsze i ostatnie egzekwie wzruszyły do głębi serca obecnych i z niejednych oczu popłynęły szczere łzy, jako wyrazy głębokiego żalu po stracie ukochanego Wodza Narodu i Bojownika o Wolność i Niepodległość Ojczyzny.” Po zakończonym nabożeństwie wszyscy udali się do domów, a dwa dni później delegacja miasta uczestniczyła w uroczystym pogrzebie Marszałka, na wawelskim w Krakowie.

Tymbark oddaje hołd Marszałkowie Józefowi Piłsudskiemu

Na zachowanych dla potomnych kolejnych kartach Kroniki Związku Strzeleckiego w Tymbarku, zapisano relację z wydarzeń jakie rozgrywały się tuż po śmierci Józefa Piłsudskiego. Wyłania się niej niezwykła atmosfera jaka panowała w miasteczku. Nie jest to bowiem tylko suche sprawozdanie z przebiegu uroczystości, ale pełen emocji zapis emocji jakie towarzyszyły członkom Związku Strzeleckiego oraz mieszkańcom miasta. Warto zwrócić uwagę, iż kronikarz wspominając Marszałka wielokrotnie używa stwierdzenia „Wódz Narodu”. Zapis jest również niezwykle cenny dla badaczy tamtej epoki także dlatego, iż ukazuje nastroje panujące w społeczeństwie polskim, szczególnie wśród zwolenników Józefa Piłsudskiego. Należy jednak pamiętać, czytając ową relację, iż Marszałek nie był przez wszystkich kochany i uwielbiany, miał również wielu przeciwników. Tak było również na limnowszczyźnie, gdzie niezwykle aktywni byli działacze ruchu ludowego, pamiętający wszak niedawne ofiary oraz represje towarzyszące strajkom i wystąpieniom chłopskim. Niemniej jednak tego pamiętnego dnia, niemal wszyscy oddali twórcy II Rzeczypospolitej należny Mu hołd. 

Dnia 13 maja 1935 r. o godzinie 8-smej rano, na wieść o śmierci Ukochanego Wodza, zarządził Ob. Wnerowski Kazimierz – Kdt. Oddziału zbiórkę alarmową, na której powiadomił strzelców o wielkiej stracie jaka poniosła Polska na skutek śmierci Wodza Narodu. Na świetlicy wywieszono chorągiew Oddziału Związku Strzeleckiego Tymbark”. Tego dnia wszyscy członkowie Strzelca założyli na lewe rękawy żałobne czarne opaski, które nosili następnie przez kolejnych sześć tygodni. „Miasto zostało udekorowane Chorągwiami Narodowymi, okrytymi kirem.” – czytamy w Kronice. „Aż do dnia pogrzebu postanowiono trzy razy dziennie: rano w południe i wieczór bić w dzwony kościele, zaś podczas bicia w dzwonnicy, odzywać się będą syreny tartaków Pani Turskiej i Pana Schrelberta.”

We wtorek 14 maja 1935 r. o godz. 20-tej odbyło się w Świetlicy Oddziału zebranie zarządów organizacji społecznych działających w Tymbarku oraz przedstawicieli miejscowych urzędów z wójtem gminy Władysławem Kucem na czele. Spotkanie na wniosek Wójta rozpoczęło się do uczczenia 2 minutową ciszą pamięć Zmarłego „Wodza Narodu”. Następnie głos zabrał Kdt. Oddziału Kazimierz Wnorowski, przedstawiając zebranym projekt programu uroczystości żałobnych, jakie miałaby się odbyć w najbliższych dniach w Tymbarku. Po krótkiej dyskusji został on jednogłośnie zatwierdzony. Na zakończenie spotkania zebrani zredagowali, przyjęli treść i wysłali telegram na ręce Pana Starosty Powiatowego w Limanowej, zawierający wyrazy głębokiego żalu z powodu śmierci –„Wodza Narodu”

We czwartek 16 maja 1935 r. po godzinie 9-tej rano odprawiono uroczystą mszę świętą żałobną za spokój duszy Wodza Narodu. W Kronice możemy znaleźć szczegółowy opis dekoracji jakie w kościele zostały przygotowane na tę okoliczność: „(…) Ustawiono symboliczny katafalk z trumną okrytą chorągwią Narodową, w głowach trumny umieszczono portret Zmarłego.Katafalk otoczony świerkami i kwieciem – dookoła płonęły świece. Straż honorową pełnią strzelcy i straż pożarna. W świetle świec błyszczą bagnety – strzelców, na trumnę padają promienie słońca … nastrój w kościele podniosły… uroczysty. Za trumną … prezydia organizacji społecznych i przedstawiciele władz miejscowych …. ludność stoi i nie zajmują miejsca w ławach.

W równie ekspresyjny sposób kronikarz opisał przebieg nabożeństwa w jakim uczestniczyli mieszkańcy Tymbarku. „(…)Dzwonek – to ks. prof. Bogacz Andrzej wychodzi z mszą świętą. Na chórze odzywają się głosy dziatwy szkolnej – która w ten sposób śle modły do Wiekuistego … za spokój Duszy – Ukochanego Dziadka … modli się i dziękuję Mu raz jeszcze, że dozwolił im modlić się po polsku … uczyć się po polsku w polskiej szkole w Wolnej i Niepodległej Ojczyźnie …. którą odrodził z niewoli mocą swego Ducha i Nieśmiertelnego Czynu.  Lud zamarł w modlitwie na twarzach widać skupienie. Odzywa się dzwon … a za nim syreny tartaczne … to podniesienie. Msza dobiega końca … ks. Bogacz przechodzi przed katafalkiem i rozpoczyna modły przy trumnie: <<Wodzu – dlaczego odszedłeś od nas. Dla czego osierociłeś nas>>. I głos księdza << Za duszę ś.p. Wodza Narodu, Twórcy Legionów, Budowniczego Mocarstwowej Polski, módlmy się>> I lud, którego serce pełne bólu po stracie Wodza – płacze przyklękła i modli się <<Ojcze nasz, który jesteś w niebie … zmiłuj się nad nami osieroconymi daj nam hartu Ducha – Jego  … daj nam wytrwałości  daj nam Boże Wiekuisty możność dalszego realizowania Jego wskazań w żarliwym wysiłku>> a ból – ostry godzi w serca …. Skrzywione w płaczu usta z trudem wymawiają słowa modlitwy. Lud modli się do Boga o spokój Duszy Wodza i skarży się na Jego straszny wyrok.

Po nabożeństwie kościół opustoszał a dalsze uroczystości przeniosły się na tymbarski rynek, gdzie Kdt. Wnorowski, głosem przerywającym od płaczu – czyta orędzie Pana Prezydenta do Narodu. Po tym akcie oraz 2 minutowym skupieniu i ciszy, uczestnicy uroczystości rozeszli się do swych domów i pracy codziennej – by właśnie tą pracą czcić pamięć Wodza.

Udział członków Związku w mszy żałobnej oraz uroczystościach na rynku nie były ostatnim punktem dnia. Tuż po ich zakończeniu wszyscy udali się do świetlicy związkowej na Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie. Świetlica na okres żałoby została zamieniona na żałobną kaplicę. Na podwyższeniu umieszczono portret Marszałka Józefa Piłsudskiego,przyozdobiony świeżymi kwiatami oraz świerkami gałązkami. Wokół umieszczono i zapalono świece oraz lampy. Pod portretem ustawiono strzeleckiego orła okrytego kirem. W Kronice odnajdujemy szczegółowy opis przebiegu zgromadzenia, które otworzył dr Kazimierz Cwojdziński Prezes Oddziału. Po nim głos zabrał Kdt. Oddziału Kazimierz Wnorowski, który odczytał jeszcze raz Orędzie Pana Prezydenta Rzeczypospolitej tudzież Rozkaz Naczelnych Władz Związku Strzeleckiego. Następnie, jak czytamy w Kronice:

„(…) pada komenda „Baczność” – „Do przysięgi” Oddział z bronią u nogi zamarł w postawie oczy wszystkich wpatrzone w portret Wodza. Padają donośne słowa zebranych powtarzane za komendantem Oddziału. <<W obliczu majestatu śmierci, my strzelcy uroczyście przyrzekamy Wodzowi Narodu, Pierwszemu Marszałkowi Polski Józefowi Piłsudskiemu służyć wiernie Najjaśniejszej Rzeczypospolitej i tej najwyższej służbie podporządkować wszystkie nasze zamiary i czyny. Ślubujemy stać wiernie na straży potęgi Ojczyzny i wolności, zdobytej krwią i trudem żołnierza polskiego, pod Jego naczelnym dowództwem i kochać Ją miłością tak gorącą i czystą jak Ją kochało Wielkie Serce Ojca Ojczyzny za nim na wieki bić przestało. Gdy Naród w żałobie ciało Wodza na wieczny odpoczynek miedzy królów składa, ślubujemy trwać i bronić, aż do ostatniego tchu najdroższego dziedzictwa idei i wskazań Jego Nieśmiertelnego Ducha>> „Baczność” – po Przysiędze” trwać i bronić aż do ostatniego tchu tak przyrzekaliśmy i tego dotrzymamy”.

Z kronikarskiego obowiązku należy przywołać w tym miejscu nazwiska członków Związku Strzeleckiego, którzy owo ślubowanie złożyli. A byli to: Zarząd: dr. Kazimierz Cwojdziński – prezes, Józef Zborowski – wiceprezes, Leon Andrasz – sekretarz, Marian Prökl – skarbnik; Komisja Rewizyjna Władysław Kuc i Marcin Steczowicz. Członkowie: Kazimierz WnorowskiKdt. Oddz., Władysław Puchała, Sebastian Krzyściak, Jan Kaim, Władysław Poręba, Tadeusz Smaga, Zygmunt Filipiak, Jan Wątroba, Henryk Giza, Teodor Zborowski, Józef Juszczak, Jan Porębski, Stanisław Smoter, Józef Duchnik, Jan Smaga, Ludwik Wiktorski, Stanisław Ślimak, Stanisław Sędzik.

Po uroczystym ślubowaniu Prezes dr Cwojdziński przyjął meldunek od Kdt. Oddziału o dokonaniu przyrzeczeniu a następnie zamknął Nadzwyczajne Walne Zebranie Związku Strzeleckiego w Tymbarku. Warto w tym miejscu wspomnieć, iż uroczyste ślubowanie ś.p. Marszałkowi złożyli oprócz w/w członków, również obecni na zebraniu sympatycy związku, w imponującej jak na ówczesne warunki miasteczka liczbie 80 osób.

Przez kilka kolejnych dni, aż do dnia pogrzebu tj. soboty 18 maja 1935 r. do Świetlicy Związku, tymczasowo zamienionej na symboliczną kaplicę, przychodziły dzieci, mieszkańcy miasteczka i okolicznych wsi, aby się modlić oraz oddać hołd zmarłemu. Kronikarz Związku odnotował: „Słyszę takie zdanie wypowiedziane przez jedno z dzieci „Nasz Dziadek i jego Dusza pójdą wprost do nieba bo świeczki palą się tak bardzo spokojnie”.

W dniu pogrzebu Józefa Piłsudskiego,jaki się odbywał w Krakowie, w miejscowym kościele parafialnym odprawiona została druga msza żałobna,przy udziale organizacji społecznych, dziatwy szkolonej i miejscowej ludności. Natomiast w pogrzebie na wawelskim wzgórzu, wzięła udział delegacja Oddziału w składzie: dr Kazimierz Cwojdziński, Marian Prökl, Leon Andrasz i Kazimierz Wnorowski. Po uroczystościach żałobnych z polecenia Starosty Powiatowego, który zarządził, aby tylko jedna chorągiew uzewnętrzniać znak żałoby, Chorągiew Strzelecka została zdjęta z masztu, podobnie jak inne za wyjątkiem budynku gminnego.

Tak wydarzenia sprzed 85-ciu lat opisywali im współcześni, a dzięki temu, iż relacje ich zachowały się w archiwalnych magazynach, mamy możliwość się z nimi zapoznać. Są one niewątpliwie interesujące z wielu powodów tak społecznych jak i politycznych czy dokumentacyjnych. Niewątpliwie wyłania się z nich ciekawy obraz ówczesnego polskiego społeczeństwa, potrafiącego się zjednoczyć wokół majestatu śmierci i oddać hołd oraz  szacunek odchodzącemu człowiekowi – głowie państwa, ważnej postaci życia społeczno-politycznego, twórcy II Rzeczypospolitej.  Nasuwa się jednak na koniec pewna dygresja wynikająca z niezwykłych podobieństw zachowań społecznych Polaków z okresu międzywojennego i obecnie żyjących. Otóż, tak samo łączymy wokół zmarłych, opłakujemy ich, składamy deklaracje pamięci. Niestety, kiedy miną emocje znów wracamy do naszych podziałów, waśni, sporów  zapominając o tym co najważniejsze i co jest naszą Polaków największą siłą – wspólnota.

Robert Kowalski,

Łososina Górna, 15.05.2020

Pierwsza strona wydania nadzwyczajnego czasopisma „Strzelec”, organu prasowego Związku Strzeleckiego. [CBW]

Panorama Mszany Dolnej z centralnie położonym kościołem parafialnym. [PTH]

Wnętrze kościoła parafialnego w Mszanie Dolnej, w którym odbyło się nabożeństwo żałobne. [FP]

Kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny oraz rynek w Tymbarku, miejsca w których odbywał się uroczystości żałobne. [FP]

Orędzie prof. Ignacego Mościckiego Prezydenta RP [PTH]

 

Tymczasowa Kaplica w Świetlicy Związku Strzeleckiego w Tymbarku. [UGT]

Kościół parafialny w Tymbarku, w którym odbyła się Msza święta w dniu pogrzebu Marszałka. [FP]

 

 

Św.Jan Paweł II w życiu mieszkańców gminy Tymbark

 100.rocznica urodzin św. Jana Pawła II  to czas, w którym ponownie przeżywamy  lata minione, słuchamy Jego nauczenie. Jest to też czas, w którym patrzymy, jak wpływ miał św.Jan Paweł II na nasze życie, w  aspekcie indywidualnym oraz społecznym. 

Poniżej próba pokazania niektórych projektów, dzięki którym żyły wśród nas słowa i nauczanie św.Jana Pawła II. Z  pewnością próba niedoskonała, materiał sporządzony na bazie informacji zgromadzonych przez lata na portalu Tymbark.in. Stąd gorąca prośba o nadesłanie informacji  o wydarzeniach, których  zabrakło w tym materiale.

W gminie Tymbark przez te lata były różne realizowane projekty, dzięki którym  żyły słowa św.Jana Pawła II .

I. “Świętymi Bądźcie” – pomnik ufundowany przez Parafię Podłopień dla upamiętnienia przejazdu do Starego Sącza przez parafię Papieża Jana Pawła II na beatyfikację św.Kingi .

„Świętymi bądźcie” – pomnik ku czci Jana Pawła II ufundowany przez Parafię Podłopień

III.  Św.Jan Paweł II był patronem Niepublicznego Gimnazjum w Piekiełku (zlikwidowanego w wyniku ostatniej reformy oświatowej). Gimnazjum współpracowało z innymi szkołami , którym patronował Jan Paweł II. 

tablica pamiątkowa, która wisi w holu obecnie Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Piekiełku

III. Wadowicki Dąb Pamięci:

Staraniem kierownika orkiestry Ryszarda Gawrona Dąb Pamięci JP II został przywieziony z Wadowic do Tymbarku w dniu 18 maja 2008 roku. W tym dniu na wadowickim rynku Strażacka Orkiestra Dęta “Tymbarski Ton”  uczestniczył w tradycyjnym koncercie pod nazwą „Strażacy w hołdzie JPII”. Dąb posiada certyfikat nr 000514 i został zasadzony 26 lipca 2008 roku w czasie obchodów 130-lecia OSP Tymbark i 15-lecia orkiestry. Fakt zasadzenia jest udokumentowany w specjalnym protokole, którego jeden egzemplarz został przesłany do władz samorządowych Wadowic, a drugi znajduje się w Izbie Tradycji OSP Tymbark.

IV. Strażacka Orkiestra Dęta “Tymbarski Ton” brała udział w majowych koncertach ku czci św.Jana Pawła II w Wadowicach .

Niezapomniane chwile z koncertów Strażackiej Orkiestry Dętej „Tymbarski Ton” Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II w hołdzie na wadowickim rynku

 

Strażacka Orkiestra Dęta “Tymbarski Ton” , Wadowice, 2015 r.

Orkiestra grała też pod pomnikiem św.Jana Pawła II w Podłopieniu, jak też pod Dębem Pamięci.

Orkiestra pamięta!

V. Słowa św.Jana Pawła II

„Dar ten jest dla mnie szczególnie cenny, gdyż przybliża mi tę część polskiej ziemi,
której czułem się zawsze ogromnie bliski.
Polskim Wierchom zawdzięczam wiele dobrych chwil w moim życiu,
w kształtowaniu mojego stosunku do przyrody, do ludzi, do Boga.”     

oraz  “człowiekowi potrzebne jest piękno krajobrazu” i “Pilnujcie mi tych szlaków”

były inspiracją do współudziału w projekcie Fundacji Szlaki Papieskie.

Szlaki Papieskie prowadzą też naszymi drogami. W każdy rok osoby, które strzegą tych szlaków (szczególnie tymbarscy Strzelcy z dowódcą Robertem Nowakiem oraz druhowie z OSP Piekiełko, z naczelnikiem Andrzejem Czernkiem) spotykają się z arcybiskupem krakowskim. Przez lata z sekretarzem św.Jana Pawła II – kardynałem Stanisławem Dziwiszem, obecnie z biskupem Markiem Jędraszewskim.

Szlaki Papieskie – znak informacyjny `przy skrzyżowaniu DK z ul.Podlas

spotkanie z biskupem Markiem Jędraszewskim w Pałacu Biskupim w Krakowie, Robert Nowak oraz Andrzej Czernek (rok 2019)

droga pod Rydznikiem

Każdy chętny może też wziąć udział w “Beskidzkim  Sursum Corda”. Tak o tej inicjatywie mówi Andrzej Czernek:

” … z Papieżówki (Lubomierz – Rzeki) do Tymbarku śladami Jana Pawła II,  który w roku 1954 wraz ze studentami wyruszył z Tymbarku przez Łopień, Mogielicę, Jasień do Lubomierza – Rzek.
   A my wyruszamy w sobotę 7 września o godz. 9.30 od drewnianego szałasu, obecnie zwanego PAPIEŻÓWKA , stojącego tuż przy potoku Kamienica w Gorcach. Nim wyruszymy, odśpiewamy ukochaną Barkę św. Jana Pawła II  oraz zapalimy znicze przed pamiątkowym obeliskiem.
    Wędrówka ma charakter pielgrzymkowy i jest inicjatywą strażaków z Piekiełka jako odpowiedź  na słowa wypowiedziane   Nowym Targu w roku 1979 przez „Naszego Papieża”     …pilnujcie mi tych szlaków.
  Na ten wspólny, aktywny wypoczynek, poznawania piękna gór prosimy o zabranie ze sobą flag papieskich (żółto-białe) lub narodowych (biało-czerwone). Wzorem EDK każdy wędruje na własną odpowiedzialność.”

Fakt, że św.Jan Paweł II rozpoczął jedną ze swoim górskich wycieczek w Tymbarku został odnotowany na tablicy informacyjnej, na “Papieżówce” w Gorcach.

„Papieżówka” w Gorcach – tymbarski akcent

 

Od 2010 roku, w każdą najbliższą niedzielę do 15 maja, organizowane było Beskidzkie Camino. Tak w 2016 roku na tą jednodniową wędrówkę szlakiem Jana Pawła II zapraszał jej organizator – Andrzej Czernek:

“To już w najbliższą niedzielę, 15 maja, niezależnie od pogody wyruszy,  VI BESKIDZKIE CAMINO. Tradycyjnie od mostku (tablica informacyjna) ze Słopnic – Zaświercza, gdzie żółty szlak zaczyna wspinać się na naszą Królową Beskidu Wyspowego. Na ten pątniczy szlak, na którym swoje ślady zostawił św. Jan Paweł  II, zapraszamy wszystkich kochających wędrówki po górach, i nie tylko. Zbiórka już o godz.4.25, krótkie potrzebne informacje i o 4.30 ruszamy do Gaździny Podhala – Ludźmierza przez Mogielicę, Jasień, przełęcz w Lubomierzu, Przysłop, Gorc Troszacki, Kudłoń, Turbacz, Kowaniec,  aby Ludźmierz zdobyć przed godz. 18.00. Wytrwałych piechurów zapraszamy do Słopnic, a tych o nieco słabszej kondycji na przełęcz w Lubomierzu ok. godz. 9.00 rano. Można również wystartować z Koninek i na Turbaczu dołączyć do nas ok.godz. 13.00. Z Turbacza jest łatwo bo tylko z górki. Po dotarciu do Ludźmierza będzie można wpisać się do kroniki Beskidzkiego Camino która specjalnie na tę okoliczność została spisana. Prosimy zabrać ze sobą papieskie flagi żółto-białe, jak również okolicznościowe śpiewniki Beskidzkiego Camino. Każdy wędruje na własną odpowiedzialność, nie jesteśmy organizatorami – OSP Piekiełko – a tylko pomysłodawcami. Należy zabrać ze sobą wyżywienie, picie, odpowiednią odzież i pelerynę. Możliwość powrotu Busem -20zł/os.
Oprócz własnych intencji tę wspólną modlitewną wędrówkę w tym roku ofiarujemy o pokój w naszej Ojczyźnie.
 
A więc w drogę! Przyjdź!  Coraggio – mawiał Jan Paweł II.
Beskidzkie Camino to jednodniowa wędrówka górami ze Słopnic-Zaświercza na Podhale do Ludźmierza. ok. 50 km. Z przełęczy w Lubomierzu ok.32 km, a z Turbacza tylko 16 km.

 

VI. Tymbarscy Strzelcy ( Jednostka Strzelecka nr 2007 im. kpt. Tadeusza Paolone ZS „Strzelec” OSW w Tymbarku) pamiętają też o rocznicy śmierci św.Jana Pawła II. Co rok pełnią wartę przy Papieskim Krzyżu znajdującym się na Mogielicy. Nawet w tym roku, roku pandemii, kiedy to zamarło wszelkie społeczne życie, dwóch przedstawicieli tymbarskiego Strzelca po zapaleniu znicza wystawiło Wartę Honorową.

Pamiętają o Wielkim Polaku

Strzelcy pod Krzyżem Papieskim – rok 2018

VII. W 2019 był już  dwunasty RAJD GÓRSKI SZLAKIEM PAPIESKIM w Tymbarku, w którym brała udział młodzież z Gminy Tymbark. Organizatorami Rajdu są podmioty wymienione na okolicznościowej grafice.

„Wiara i Pamięć” – XII  Rajd Górski  Szlakiem Papieskim w Tymbarku

VIII. Młodzież bierze też udział w Gwiaździstym Zlocie  Turystycznym szlakami świętego Jana Pawła II.

Młodzież na szlakach papieskich   

IX. W październiku były organizowane Apele Papierskie, jak np. ten w 2018 w Szkole Podstawowej w Tymbarku.

„Święty Jan Paweł II uczy nas miłości ojczyzny” – Apel Papieski w SP w Tymbarku

X. Portal “Tymbark.in-Głos Tymbarku” również pamiętał o naszym Wielkim Rodaku. KOLEKCJA PRYWATNA TYMBARK w 2019 roku przypomniała, jak media opisywały pierwszą Jego pielgrzymkę do Ojczyzny.

SPOTKANIA Z HISTORIĄ – KOLEKCJA PRYWATNA TYMBARK

XI. Uczniowie Społecznej Publicznej Szkoły Muzycznej w Tymbarku niejednokrotnie grali ku czci św. Jana Pawła II. Nawet w tym roku, roku pandemii, kiedy t zajęcia prowadzone są online, uczennica Szkoły przygotowała ulubioną piosenkę św.Jana Pawła II “Barkę”.

Irena Wilczek-Sowa

 

“Świętymi bądźcie” – pomnik ku czci Jana Pawła II ufundowany przez Parafię Podłopień

“Dnia 16 czerwca 1999 roku przez Parafię Podłopień przejeżdżał do Starego Sącza Ojciec św.Jan Paweł II, aby kanonizować błogosławioną Kingę .

Niech ten pomnik przypomina przyszłym pokoleniom świętą Kingę, obecność Namiestnika Chrystusowego na tej ziemi.

W Hołdzie polskiemu Papieżowi  wdzięczni Parafianie”.

Taki napis możemy przeczytać na pomniku, który został 6 czerwca 2003 poświęcony, w 4 czwartą rocznicę przejazdu Papieża, w 25 roku Jego pontyfikatu.

Z okazji 100.rocznicy urodzin św.Jana Pawła II na pomniku umieszczono okolicznościowy napis. 

Bardzo dobrze widoczny, m.in. dla przejeżdżających kierowców, pomnik stoi na terenie Parafii Podłopień, przy drodze krajowej, w kierunku Tymbarku. 

zdjęcia: IWS