Gminna piłka halowa chłopców i dziewcząt młodszych

We wtorek 12 października 2021 roku w hali sportowej w Tymbarku, odbył się Turniej Halowej Piłki Nożnej, jako gminne eliminacje do powiatowych Igrzysk Dzieci .Do rozgrywek przystąpiły reprezentacje chłopców  Szkoły Podstawowej w Tymbarku i Zawadce oraz dziewcząt z Tymbarku.

KATEGORIA CHŁOPCÓW

SP Tymbark  –  SP Podłopień    10 : 0

SP Tymbark – I miejsce

Filip Bokowy, Mateusz Chudy, Bartłomiej Sobczak, Igor Rusin, Artur Bokowy, Hubert Olejarz, Franciszek Miśkowiec, Kacper Bokowy, Sebastian Poręba, Karol Wozniak.

 SP Podłopień – II miejsce

Paweł Michałka, Kamil Kęska, Tomasz Duda, Szymon Dudzik, Szymon Plata, Franciszek Duda, Jakub Kordeczka, Jakub Surdziel, Kacper Kaptur.

Najlepszy bramkarz: Filip Bokowy

Najlepszy strzelec: Mateusz Chudy

Zawodnicy wyróżnieni: Hubert Olejarz, Bartłomiej Sobczak, Kacper Bokowy,  Kamil Kęska, Szymon Dudzik, Kacper Kaptur.

KATEGORIA DZIEWCZĄT

Rozgrywki w kategorii dziewcząt, rozegrano dzień wcześniej 11.10.2021r.   

Do gry przystąpiły trzy drużyny ze Szkoły Podstawowej w Tymbarku.

Wygrała drużyna o nazwie

„ZIELONE KIWI”: Emilia Atłas, Joanna Trzupek, Julia Piętoń, Laura Zając, Magdalena Opyd.

Najlepsza bramkarka: Wiktoria Grucel

Najlepsza strzelczyni: Magdalena Opyd

Zawodniczki wyróżnione: Joanna Trzupek, Zuzanna Dudzik, Joanna Stypuła,  Zuzanna Piwowarczyk

zawody sędziowali: Barbara Janczy i Krzysztof Wiśniowski.

Uczestniczki i uczestnicy turnieju, zaprezentowali wysoki poziom wyszkolenia piłkarskiego, a rozgrywane mecze przebiegały w kulturalnej i miłej atmosferze. Najlepsi otrzymali pamiątkowe puchary i medale sportowe.

Turniej odbył się pod patronatem Urzędu Gminy i Wójta Gminy Tymbark, a zrealizowany przez, UKS „Olimpijczyk” przy Szkole Podstawowej w Tymbarku.

Krzysztof Wiśniowski

 

 

 

Piąta rocznica śmierci druha Kazimierza Dziadonia

Dzisiaj mija piąta rocznica śmierci druha Kazimierza Dziadonia.

Tak Jego przyjaciele żegnali Go za pośrednictwem portalu „Tymbark.in” 

W czwartek, rano,  w wieku 73 lat zmarł druh Kazimierz Dziadoń, Członek Honorowy OSP Tymbark.

Bardzo dobrze znany jako solidny rzemieślnik i niezwykle ofiarny społecznik, pełniący  w przeszłości funkcje radnego gminnego i powiatowego. Był Starszym Cechu Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Limanowej, a z ruchem ochotniczych straży pożarnych związał się od  lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku.

Od 1991 roku do 2001 roku był prezesem OSP Tymbark, a w latach 2011- 2016 prezesem gminnej struktury Związku OSP RP w Tymbarku i zarazem wiceprezesem zarządu oddziału powiatowego.

Był jednym z założycieli Strażackiej Orkiestry Dętej „Tymbarski Ton”. Za swoją działalność otrzymał m.in. najwyższe odznaczenia strażackie: Złoty Znak Związku OSP RP, Medal Honorowy im. Bolesława Chomicza, Złoty i Srebrny Medal za Zasługi dla Pożarnictwa.                                                                      Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie, a światłość wiekuista niech Mu świeci 

pan-kazimierz-dziadon

W ramach wspomnień przypomnijmy sobie wywiad z 1996 roku, jaki Adam Ociepka (również już nieżyjący) przeprowadził z Kazimierzem Dziadoniem  (rozmowa opublikowano w GT Nr 27).

Rozmowa z Kazimierzem Dziadoniem , Prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej w Tymbarku

Glos Tymbarku: Przy różnych uroczystych okazjach występuje orkiestra dęta nadając im jeszcze więcej powagi i pompy. Proszę przybliżyć czytelnikom Głosu Tymbarku ten zespól muzyczny.

Kazimierz Dziadoń: Orkiestra „Tymbarski Ton” działająca przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Tymbarku powstała w 1993 roku. Założycielami i
organizatorami tej orkiestry byli: Kazimierz Dziadoń – prezes OSP, Stanisław Przybylski – v-ce prezes OSP i przew. Rady Gminy, Władysław Odziomek – dyrygent i Józef Sopata – członek i kierownik orkiestry.

GT: Pisaliśmy już w tym miejscu o sukcesach orkiestry…

KD: Pomimo krótkiego stażu orkiestra rozwija się i odnosi sukcesy. Np. w latach 1995 i 1996 brała udział w rejonowych eliminacjach „Echo Trąbity”
w Limanowej, potem w Nowym Sączu, gdzie zajęła III miejsce.

GT: Gratulujemy! Ale pretekstem do tej rozmowy są Wasze podróże zagraniczne.

KD: Na przełomie czerwca i lipca br. orkiestra gościła w zaprzyjaźnionym z Tymbarkiem angielskim miasteczku Whaley Bridge. W Anglii orkiestra wystąpiła z ośmioma koncertami w kilku miastach, m.in. w kurorcie podobnym do naszej Krynicy – Buxton. Nasze występy były szeroko  komentowane w tamtejszej prasie lokalnej, a słuchacze przyjmowali je z aplauzem.

GT: Jesteśmy przekonani, że godnie reprezentowaliście Tymbark i Polskę w Whaley Bridge. Jednak działalność tak dużego zespołu wiąże się z
dość poważnymi kosztami. (?)

KD: Na działalność orkiestry Zarząd OSP angażuje własne środki oraz dotacje z Urzędu Gminy. Korzystając z okazji pragnę w imieniu własnym i członków orkiestry, publicznie podziękować Radzie i Zarządowi Gminy Tymbark, panu Przewodniczącemu i Wójtowi, za pomoc finansową i organizacyjną, dzięki której mógł być sfinalizowany wyjazd całego zespołu do Anglii. Dziękuję również panu sołtysowi – Stanisławowi Potocznemu i Radzie Sołeckiej za przekazanie na dalszy rozwój orkiestry 1000 zł. Myślę, że Rada Sołecka jak też Obywatele Tymbarku są zadowoleni z istnienia orkiestry, która wraz ze Strażą Pożarną bierze czynny udział we wszystkich  uroczystościach państwowych i kościelnych.

GT: Wśród mieszkańców Tymbarku orkiestra Wasza i Jej członkowie cieszą się dużym poważaniem. Redakcja Głosu Tymbarku życzy wielu sukcesów na różnych płaszczyznach społecznego działania, a głównie tego, by działalność ta była doceniana. Dziękując za rozmowę, wyrażam nadzieję, że w przyszłym numerze naszego kwartalnika pojawi się bardziej szczegółowy opis Waszych angielskich wojaży, który zaspokoi naszą ciekawość.
rozmawiał Adam Ociepka”

Dzień Edukacji Narodowej w Społecznej Publicznej Szkole Muzycznej w Tymbarku

Dzisiaj społeczność Społecznej Publicznej Szkoły Muzycznej w Tymbarku uroczystym koncertem uczciła Dzień Edukacji Narodowej obchodzony 14.października. Uroczystość połączona była z aktem pasowania pierwszoklasistów. Przybyli rodzice, nauczyciele, pracownicy obsługi szkoły, oczywiście uczniowie oraz zaproszeni goście: Wójt Gminy Tymbark Paweł Ptaszek ,Wiceprzewodnicząca Rady Gminy Iwona Toporkiewicz, Prezes Koła Nr 99 Społecznego Towarzystwa Oświatowego, prowadzącego Szkołę, Irena Wilczek-Sowa oraz Przewodniczący Rady Rodziców Jacek Pyrć. 

Koncert, prowadzony przez uczennice Szkoły Aleksandra Cichoń, Amelię Rusin i Zuzannę Staśko rozpoczął się fanfarami w wykonaniu uczniów klas instrumentów dętych oraz Hymnem Narodowym, w wykonaniu chóru szkolnego. Obok muzyki, występów w układach rytmicznych klas pierwszych, śpiewu chóru szkolnego,  był czas na życzenia dla nauczycieli od uczniów oraz od Przewodniczącego Rady Rodziców Jacka Pyrcia, wręczenie nauczycielom nagród dyrektora Dyrektora Szkoły, jak też odebranie przez Panią Dyrektor Halinę Waszkiewicz-Rosiek ślubowania od uczniów klas pierwszych oraz na akt pasowania ich na uczniów Szkoły. 

Koncert zakończył się wspólnym uczczeniem św.Jana Pawła II poprzez wspólne odśpiewanie „Barki”. 

Irena Wilczek-Sowa

IWS

Tak wyglądał „Diecezjalny Marsz dla Życia i Rodziny”, jaki przeszedł przez Limanową pięć lat temu

Pięć lat minęło od słonecznej październikowej niedzieli, kiedy to przez Limanowa przeszedł Diecezjalny Marsz dla Życia, w której również wzięli udział przedstawicieli tymbarskiej Parafii, jak też z Podłopienia. 

Poniżej kilka fotograficznych wspomnień z tego wydarzenia. 

zdjęcia: Roland Mielnicki

Inwestycja drogowa prowadzona przez (do)? Wójta?

„Inwestycja drogowa prowadzona przez (do)? Wójta” – tak podpisał Czytelnik przysłane w ubiegłym tygodniu, na adres portalu tymbark.in, zdjęcia, na których pokazane były prace drogowe na drodze w Zamieściu.

W zawiązku z tym zwróciłam się do Wójta z pytaniem, jakie jest jego stanowisko w tej sprawie. 

Wójt Paweł Ptaszek odpowiedział: „Informuję, iż droga ,,Sowy” w Zamieściu jest drogą gminną, o charakterze publicznym. W styczniu 2019 roku, 21 mieszkańców Zamieścia złożyło wniosek o remont drogi z uwagi na zły stan techniczny. Droga ta stanowi drogę do budynków mieszkalnych, a także jest drogą dojazdową do gruntów rolnych.” 

Dzisiaj też Urząd Gminy w Tymbarku poinformował o fakcie zakończenia prac na drodze „Sowy”:

„Informujemy, że zakończyły się prace związane z modernizacją drogi gminnej „Sowy” w Zamieściu.

Zakres robót obejmował w szczególności: roboty rozbiórkowe, wykonanie elementów odwodnienia, roboty montażowe, wykonanie podbudowy i nawierzchni.

Wykonawcą zadania – wyłonionym w ramach przetargu – była firma PPUH „DROG-BET”. Koszt inwestycji to ponad 220 500 zł.”

IWS

 

„Niecodzienne historie Podhalanie z AK” , także Tymbarczan

ROTA PRZYSIĘGI

W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polskiej kładę ręce na TEN ZNAK Męki  i Zbawienia i przysięgam być Ojczyźnie Rzeczpospolitej Polskiej wierny, stać nieugięcie na straży Jej Honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił, aż do ofiary swego życia. 
Prezydentowi Rzeczpospolitej Polskiej i Naczelnemu Wodzowi i jego rozkazom oraz wyznaczonemu Komendantowi będę bezwzględnie posłuszny, a tajemnicy niezłomnie dochowam, cokolwiek by mnie spotkać miało.
Tak mi dopomóż Bóg.

Tymi słowy, w domu pana Stanisława Pyrcia, w Tymbarku, na przełomie lat 1939/1940, przysięgali założyciele pierwszej samorzutnej organizacji podziemnej:
1. Kruczyński Andrzej, ps. Horodenko
2. Kulpa Józef, ps. Owoc
3. Macko Michał, ps. Ryszard
4. Sojka Franciszek, ps. Kajos
5. Paulone Tadeusz, ps. Lisowski
6. Pyrć Szymon, ps. Jaskółka
7. Surdziel Antoni, ps.Dzik.
Prawdopodobnie na pamiątkę tego wydarzenia wszyscy złożyli podpisy wewnątrz jednego z obrazów wiszących na ścianie pokoju gospodarza spotkania.

Oto kilka danych o tych osobach:
Kruczyński Andrzej – przed wojną naczelnik stacji PKP w Tymbarku, w czasie wojny nie pracował na kolei. W 1944 r. aresztowany przez Gestapo, cudem uniknął śmierci. Po wojnie instruktor i kontroler na PKP.

Kulpa Józef – W czasie okupacji pracował w zarządzie Owocarni. W 1944 r. uciekł przed aresztowaniem. W 1 PGP AK mianowany porucznikiem. Kilka odznaczeń.

Macko Michal – W czasie okupacji pracował w urzędzie gminy w Tymbarku.

Paulone Tadeusz – kapitan WP, przy przekraczaniu granicy aresztowany i rozstrzelany w Oświęcimiu.
 
Pyrć Szymon – podczas okupacji był adiutantem płka Mireckiego, d-cy 1 PGP AK. W 1944 r. przeżył tragedię w związku z aresztowaniem na Kisielówce płka Mireckiego i p. Schwabe.
 
Surdziel Antoni – w czasie okupacji był jednym z sekretarzy w urzędzie gminy Tymbark. Umożliwiał wydawanie („lewych”) dowodów osobistych osobom ze sztabu 1 PSP AK.
 
Sojka Franciszek – podczas okupacji pracował w Spółdzielni „Skiba”, pomagając w zaopatrzeniu.
 
Wszyscy odeszli „NA WIECZNĄ WARTĘ”.
 
Na podstawie danych, otrzymanych od p. mgra Kulpy w 1985 roku opracował Stanisław Bubula – sekretarz Zarządu Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Tymbarku, zamieszkały w Dobrej, a pozostający zawsze Tymbarczaninem.
PS. Zwracam się z gorącą prośbą: Umieście te mało znane dane historyczne na łamach „Głosu Tymbarku”, by ta historia nie uległa tak szybko zapomnieniu.
Z szacunkiem – Stanisław Bubula.

Źródło:  Głos Tymbarku Nr 43 z 2000 r.

W materiałach Telewizji Polskiej na platformie vod.tvp.pl można oglądnąć film dokumentalny pt. „Niecodzienne historie Podhalanie z AK”. Przedstawieni w nim są Tymbarczanie. Kpt.Szymon Pyrć  opowiada stojąc przed domem, który był miejscem historycznych wydarzeń. Jest też  podchorąży Józef Kulpa, jak też Maria Rogozińska

Tak jest ten film opisany przez jego twórców.

Podhale – miejsca działań operacyjnych 1 Pułku Strzelców Podhalańskich AK. Wspomnienia płk Jana Cieślaka – „Maćka”, komendanta Jana Kabłaka-Ziembickiego – „Halnego”, ks. kapelana dr Huberta Kostrzeńskiego i innych. W reportażu wykorzystano zdjęcia archiwalne autentycznego filmu z życia oddziału partyzanckiego z terenu Podhala.

Uroczystości religijne w Szczawie poświęcone pamięci żołnierzy 1 Pułku Strzelców Podhalańskich AK. Archiwalne materiały filmowe partyzanci, szkolenie, przemarsze. Weterani wchodzą na wzniesienie Grodzisko – miejsce ukrycia broni przez żołnierzy we wrześniu 1939 roku. Wspomina płk Jan Cieślak ps. Maciek na temat wykorzystania przez partyzantów tej broni. Współczesne zdjęcia z Nowego Targu. Jan Kabłak-Ziembicki wspomina początki partyzantki na tych terenach obok siedzi Teofil Zubek ps. „Wiewiórka”. Migawki ze wsi organizowanych w ni Szczyrzyc: zabudowania klasztorne. Wspomnienia ks. kapelana dr Huberta Kostrzańskiego i nie przedstawionego uczestnika wydarzeń. Mat. Arch. Życie codzienne wydawanie posiłków. Współczesne widoki Tymbarka. Kpt. Szymon Pyrć ps. „Jaskółka” i st sierż. Henryk Józef Giza(?) ps. „Grot” wspominają wydarzenia związane z punktem kontaktowym zorganizowanym w sklepie korzennym w Tymbarku. Kpt. Stanisław Siemek ps. „Świerk”, por. Adam Radzik ps. „Kostek” opowiadają o zasadzkach partyzanckich na Podhalu. Wspomnienia dr Zbigniew Kołączkowski ps. „Zbyszek” i osoby towarzyszące wspominają działalność konspiracyjną w willi Wanda. Opowieść Jana Kabłaka-Ziembickiego, Dominika Malinowskiego i dr Z. Kołączkowskiego na temat buntu w szkole policyjnej i przejściu jej słuchaczy na stronę partyzantów. Migawki z Kisielówki koło Łososiny. Kpt. Szymon Pyrć, pchor. Józef Kulpa ps. „Owoc”, Maria Rogozińska opowiada o wydarzeniach jakie rozegrały się w tym miejscu w 1944 roku – próba schwytania płk Mileckiego

Link do filmu: https://vod.tvp.pl/video/niecodzienne-historie,podhalanie-z-ak,55270253

kpt.Szymon Pyrć (screen)

Kapitan Tadeusz Paolone – rocznica śmierci bohaterskiego żołnierza

Dzisiaj przypada 78 rocznica śmierci kpt. Tadeusza Paolone–Lisowskiego. Jak napisał w opracowaniu pt. „Kapitan Tadeusz Paolone, Zapomniany bohater ziemi tymbarskiej” Pan Stanisław Wcisło –  Kapitan Tadeusz Paolone był niewątpliwie prawdziwym patriotą, jednym z tych, którzy dla Ojczyzny nie szczędzą sił, nie unikają trudów i cierpień, a nawet świadomie i dobrowolnie składają życie na Jej ołtarzu. Zginął 11 października 1943 r. w obozie KL Auschwitz. Składając cześć Jego pamięci pragniemy wyrazić pragnienie, by dla nas wszystkich – szczególnie zaś dla młodych – był wzorem do naśladowania.

Przytoczmy również  fragment listu Pani Romy do mamy kpt. Paolonego:

Kiedy jednak okazało się, że rozstrzelanie w Auschwitz było faktem, postanowiła przesłać matce Tadeusza jego książeczkę do nabożeństwa, pisząc:

„To jest rzecz, która towarzyszyła mu i była pociechą we wszystkich cierpieniach i zwątpieniach życia obozowego. Oblałam ją kiedyś łzami, szczególnie, gdy odczytywałam najbardziej zniszczone miejsca – Litanię do Matki Boskiej i modlitwę duszy opuszczonej przez wszystkich. Trzy i pół roku więzienia niemieckiego to niemało i ma Pani rację mówiąc, że przeszedł przez piekło. Do przetrzymania pomogła mu książeczka, którą przesyłam Pani, oraz głęboka wiara w Boga i umiłowanie słuszności sprawy. Chciałabym bardzo, aby żył bez względu na to, czy zostałby moim mężem, czy nie, uważam bowiem, że odrodzenie naszego narodu, a może nawet całej ludzkości leży w ludziach podobnych jemu.

Robert Nowak

 

kpt. Tadeusz Paolone

Chrystus Oświęcimski

Chrystus Oświęcimski

Rodzice Paolonego