TYMBARK NA STAREJ FOTOGRAFII – KOLEKCJA PRYWATNA TYMBARK

 NA RYDZE CZAS 

 
Zawsze były o tej porze. Początek jesieni to ich czas. Swoim rudym kolorem, niekiedy jeszcze pośród zieleni odchodzącego lata, dawały znać że już przychodzi. Ta nasza najpiękniejsza. Polska, złota – sypie rydzami obficie. Gdzie dokładnie. Jak to gdzie. W lasach Łopienia, Paproci, Zęzowa. Tam zawsze rosły. Tam, tam dzisiaj pójdziemy do rydznika … Proszę tylko spojrzeć na tą starą fotografię. Na skraju lasu, poniżej Paproci, w Skolniku. W tle Jackówka. Pan z panią patrzą w stronę Zęzowa. Pół Tymbarku wie dokładnie, gdzie tam rosną rydze. Nie trzeba nawet ręką pokazywać. Można jedynie dodać, że ta fotografia została wykonana w 1943 roku.
 
Zdjęć znalezionych grzybów było i jest bez liku. Jeszcze w lesie, w mchu, pod krzaczkiem, za chwilę w koszyku. Samo grzybobranie, jedynie na kolejnej, niezwykłej czarno-białej fotografii. Czy ktoś widział podobne zdjęcie. Rydze właśnie tak się zbiera, a właściwie wybiera, ze ściółki, trawy. Rozłożyste te większe, średnie, lekko podwinięte, nigdy nie ciągną do góry. Za to są doskonałymi pływakami. W masełku na patelni. Ale to taki żart, choć jak nie mieć dobrego humoru, kiedy grzybów i tego roku dostatek. 
 
Rydze … i bose dzieci. To jest to. Niezwykła wartość dawnej fotografii. Rzecz dzisiaj niewyobrażalna. Po kamieniach, igliwiu, po cierniach. Szło się na grzyby, żeby było co jeść. Nie wszyscy mieli buty. Za to w lesie było bezpiecznie. Tam można było robić zdjęcia. Rodzinie, najbliższym. To są fotografie z czasów wojny, niemieckiej okupacji. Dlaczego tak mało innych fotografii z tego okresu. Bo był zakaz. Trudny, okrutny czas. Ciężko było. Ale nawet w tej beznadziei znajdowała się czasem chwila radości. Proszę zajrzeć do tej kobiałki trzymanej przez bosą dziewczynkę w środku lasu na stokach Zęzowa. Kiedy wrócą do domu, będzie pyszna, wspólna kolacja. 
 
                                              …  Wszyscy dybią na rydza; ten wzrostem skromniejszy,
                                                   I mniej sławny w piosenkach, za to najsmaczniejszy,
                                                   Czy świeży, czy solony, czy jesiennej pory …
 
                                                                                          A. Mickiewicz  ” Pan Tadeusz „
 

TYMBARK NA STAREJ FOTOGRAFII – KOLEKCJA PRYWATNA TYMBARK 

 
 
 
 
 
 
 
 

TYMBARK NA STAREJ POCZTÓWCE – KOLEKCJA PRYWATNA TYMBARK

  KARTKA Z TYMBARKU 

 
…  Już od dwóch dni bawię w Tymbarku, 
skąd przesyłam Ci tę kartkę z odbitką szkoły,
w której znajduje się teraz nasza kolonia.
Szkoła ta stoi na rynku, który służy nam
za plac zabawowy  … 
 
 Kartka – powszechne, proste i popularne określenie pocztówki, wcześniej karty korespondencyjnej. Kartka z Tymbarku. Taka z wakacji, kolonii, wysłana latem z naszej miejscowości. Kartka … rarytas, rzadkość, unikat, niezwykle cenna. Nie można inaczej określić tego waloru z moich zbiorów który pozwalam sobie dzisiaj pokazać. Tymbark – Szkoła – nakład Kółka Rolniczego Jasna – Podłopień. Szkoła w swoim pierwszym, pierwotnym kształcie, przed rozbudową w 1925 roku. Sam widok na szkołę, dzisiaj pod koniec wakacji, jak najbardziej na czasie. Cała reszta, już nie. Wówczas codzienność – dla nas po latach, jakże egzotyczny widok – zaprzęg konny przemierzający nasz rynek. Na wozie, z osłonami tylko częściowo wyplecionymi wikliną, można dostrzec pług. Gdzie panowie jechali – proste – jechali przez rynek, mijając studnię i Świętego Floriana. Tyle widać na fotografii. Reszty możemy się tylko domyślać. Tymbarscy mieszczanie minęli, oczywiście bez westchnienia, widoczny za Florianem budynek propinacji z wyszynkiem i pojechali do pola …
 
…  Ja mieszkam osobno z Mamusią w ładnym
małym domku przy ulicy ” Sławkowskiej „,
a kolonia jest w rynku w pałacu Spiskim,
obok zaś w tym małym domku
pech w pałacu pod Baranami jest nasza jadalnia, 
gdzie nas 5 razy na dzień opychają
bardzo smacznemi potrawami.  …
 
Dokładnie jest wszystko opisane. Nazwy z krakowskiego rynku są przypisane do naszego, rynku w Tymbarku. Miała dziewczyna fantazję. Wyjazd z rynku to ulica Sławkowska, szkoła to Pałac Spiski. Pod Baranami to ten mały domek przy szkole. Na jego miejscu po kilku latach została rozbudowana nasza stara szkoła. Dokładniej można zobaczyć ten dom, w którym była onegdaj kolonijna jadalnia, na innej mojej starej karcie pocztowej ze szkołą w Tymbarku. To jest jeszcze widok rynku w Tymbarku z przełomu XIX i XX wieku. Święty Florian, godnie, na rynku. Studnia – woda do niej doprowadzana była  pierwszym grawitacyjnym wodociągiem z Łopienia. Propinacja, tu we fragmencie pokazującym jej dokładne umiejscowienie w zabudowie otoczenia rynku. Wszystko prawie sto lat temu. Pomimo, że w korespondencji brak datowania a i pocztowy kasownik zatarty, jest jeden szczegół, który umożliwia w przybliżeniu określić, kiedy to Wanda Mayerówna wysłała kartkę z Tymbarku do Duśki Sędzimirówny. Znaczek. Orzeł na tarczy barokowej o wartości 2 MK waluty markowej ( KZP 1920 nr. kat. 115 ) – w obiegu pocztowym od 1920 do 1921 roku ( 1922 ). Jeszcze nie było naszej złotówki – jeden z pierwszych po odzyskaniu Niepodległości znaczków na którym widnieje nazwa Poczta Polska.
 
…  Całuję pysek z obu stron …
dla Szanownych Rodziców ucałowania rączek …
 
W. Mayerówna
Tymbark Nr. 3
koło Limanowej
Dom Palkowej
za pocztą .
 
Tymbark na starej pocztówce. Zatrzymał się na niej czas, świat którego już nie ma. Rynek w Tymbarku, dawna szkoła, Święty Florian szukający ochłody w cieniu drzew, pomimo że obok studnia. Domy, o których pozostało tylko wspomnienie. Panienka, porównując nasz rynek do tego najwspanialszego w Krakowie, nobilituje Tymbark do najpiękniejszych miejsc jakie tylko można sobie wyobrazić. Kartka z wakacji, kolonii w Tymbarku. Szkoła. Studnia. Propinacja. Jeszcze raz szkoła. Tymbark na kartce, pocztówce, starej karcie pocztowej.
 

” TYMBARK NA STAREJ POCZTÓWCE – zbiory własne KOLEKCJA PRYWATNA TYMBARK „