Otwarcie wystawy Jana Juszczyka

Dzisiaj w Bibliotece Publicznej w Tymbarku odbył się benefis Pani Marii Juszczykowej połączony z wystawą prac jej -zmarłego 20 lat temu – męża Jana Juszczyka. 

Jan Juszczyk (pochodzący z Żegociny), na którego w rodzinie mówiono Benek, był rzeźbiarzem. Głównie rzeźbił w drewnie. W związku z faktem iż studiował już jego brat, rodzice nie mieli możliwości finansowych, aby Benek mógł się kształcić, choć od najmłodszych lat wykazywał zdolności artystyczne. W rodzinie Juszczyków Został stolarzem. Talent rzeźbiarski rozwinął kiedy przeszedł na rentę (po przeżyciu wypadku drogowego). Wówczas każdą chwile wykorzystywał i tworzył swój rzeźbiarski świat. Jego drugą pasją była historia. Kochał przyrodę. Mieszkał i tworzył w Tymbarku, gdzie w szkole jako polonista podjęła pracę jego zona Maria. Brał udział w licznych wystawach. Jego płaskorzeźba została wyróżniona i zakupiona przez Muzeum Rolnictwa w Szreniawie. Przedstawia ona orkę w dawnych czasach.  Jedną z jego rzeźb  podarowała Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II jego córka Dorota, altowiolistka (zmarła 11 lat po śmierci ojca). Jego rzeźby stały się przedłużeniem działalności rodziny Juszczyków, gdyż jego stryjowi zajmowali się snycerstwem. Jan Juszczak został pochowany w Dobrej, pogrzeb odbył się 1 kwietnia 1999 roku, w Wielki Czwartek. 

O Janie Juszczyku pokrótce opowiedziała, licznie zebranym dzisiaj w Bibliotece, jego siostra Maria Juszczyk. 

IWS

Kiedy szybciej do Zakopanego? 11 tuneli i 30 wiaduktów na trasie Podłęże – Piekiełko

„Kiedy szybciej do Zakopanego? 11 tuneli i 30 wiaduktów na trasie Podłęże – Piekiełko” – to tytuł artykułu Moniki Waluś, jaki ukazał się we wczorajszym, krakowskim wydaniu, Gazety Wyborczej.

„Rozmach inwestycji porównuje się do budowanej przez Ernesta Malinowskiego linii kolejowej przez Andy, a sama dokumentacja projektowa jest największym przedsięwzięciem w historii polskiej kolei. Już sam przetarg na projekt linii Podłęże – Piekiełko pokazał, jak trudne to będzie zadanie.

Na budowę linii kolejowej Podłęże – Piekiełko mieszkańcy Podhala i Sądecczyzny czekają 25 lat. Powstanie połączenia ma nie tylko skrócić czas dojazdu pociągów z Krakowa do Zakopanego, ale także odciążyć zakorkowane drogi w regionie, w tym zakopiankę.” – czytamy we wstępie do artykułu.

 

źródło opracowania: za Gazetą Wyborczą – Małopolskie linie kolejowe (Studio Wyborcza) 

powyższy fragment pochodzi z cytowanego artykułu Moniki Waluś 

dotychczasowy odcinek kolejowy Chabówka-Tymbark-Piekiełk0, 11.11.2018 r., fotografia: Adam Berdychowski